Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Syn policjanta sprawcą wypadku. Nie żyje pasażer [nowe fakty]

ha
Fot. Archiwum
Kierowcą samochodu, który w sobotę krótko przed północą uderzył w drzewo, był syn policjanta z prewencji kamieńskiej policji. Nie miał prawa jazdy, był pijany.

Przypomnijmy. Samochód uderzył w drzewo na prostym odcinku drogi między Kamieniem a Jarszewem.

Samochód tak się zakleszczył, że strażacy musieli sprzętem hydraulicznym rozcinać blachy, żeby ratownicy mogli dostać się do poszkodowanych. Na miejscu zginął pasażer, młody 19-letni mieszkaniec Rekowa.

Kierowcą był niewiele starszy mężczyzna z Kamienia. Nie miał prawa jazdy, jechał pijany. Miał ponad promil alkoholu. Jak się okazało, samochód należał do jego ojca.

- Ze względu na to, że to syn naszego policjanta, kamieńska komenda została wyłączona z tej sprawy - mówi Mirosław Bakowicz, rzecznik prasowy KPP w Kamieniu.

Śledztwo prowadzi kamieńska prokuratura. Prokurator ma przesłuchać m.in. ojca kierowcy, żeby dowiedzieć się w jaki sposób syn wszedł w posiadanie samochodu. Kierowca passata odpowie za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym.

Zobacz też: Wypadek pod Kamieniem. Zginął 19-latek, kierowca miał ponad promil alkoholu [nowe fakty]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński