(fot. Fot. SP/Kamień)
Mężczyzna wpadł w poślizg na ośnieżonej i śliskiej drodze. Uderzając w drzewo, kierowca uderzył w małą, sportową, drewnianą kierownicę i wybił sobie zęby. Rannego zabrał śmigłowiec LPR. Strażacy usunęli plamę oleju i zepchnęli wrak na bok.
Kilka minut przed wypadkiem na tej drodze, tylko kawałek wcześniej, czekała znajoma kierowcy, którą miał po drodze zabrać.
- Tak się jednak złożyło, że chwilę wcześniej jechał tamtędy strażak z ochotniczej straży Andrzej Pakos i widząc kobietę stojącą na poboczy, zatrzymał się i zabrał ją ze sobą - mówi Daniel Kowaliński, rzecznik prasowy PSP Kamień Pom. - Potem razem wrócili na miejsce wypadku. Kobieta, jak zobaczyła, co zostało z przestrzeni, gdzie siedzi pasażer, to nie potrafiła powstrzymać łez.
(fot. Fot. PSP/Kamień)
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?