Krzyczeli w Stargardzie, że nie chcą fermy norek [zdjęcia, film]

Ponad sześćdziesiąt osób przyjechało wczesnym popołudniem na Rynek Staromiejski w Stargardzie, gdzie mieści się urząd gminy Stargard. Przeciwnicy powstania fermy norek amerykańskich mieli transparenty i wznosili okrzyki nawołujące władze gminy do tego, by nie zgodziły się na otwarcie takiej fermy.

- Nie chcemy fermy norek, one zaszkodzą środowisku - mówią przeciwnicy fermy norek.
Ludzie protestują, bo obawiają się szkód, które mogą zrobić norki. Tych ma być w Krąpieli ponad pięćdziesiąt tysięcy. Do mieszkańców wyszedł wójt Kazimierz Szarżanowicz i jego zastępca Jerzy Makowski.

- Na pewno wezmę pod uwagę wasz protest i wynik niedzielnych konsultacji społecznych, które w tej sprawie odbędą się w Krąpieli - mówi Kazimierz Szarżanowicz, wójt gminy Stargard.