Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brutalny napad na dostawcę pizzy z Marco Polo w Szczecinie

Marek Łagocki [email protected]
Szczecińska Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie sterroryzowania dostawcy pizzy w centrum miasta. Napadnięty został dostawca z pizzerii Marco Polo. Dwóm osiemnastolatkom z Pogodna grozi do 12 lat pozbawienia wolności.

Do niecodziennego zdarzenia doszło w piątek 22 października przed godziną 23 w bramie przy al. Wojska Polskiego 53. Dwóch 18-latków Tomasz S i Piotr S. postanowiło zrealizować zaplanowany wcześniej napad na 35 - letniego Przemysława J. Mężczyzna był dostawcą pizzy w tej samej pizzerii, co sprawcy.

Napastnicy przed godziną 22 zamówili pizzę na aleje Wojska Polskiego 53 pod zmyślony numer mieszkania. Po złożeniu zamówienia oczekiwali na dostawę. Niestety nie pizzy a gotówki. Kiedy Przemysław J. wszedł na klatkę został oszołomiony gazem pieprzowym, później zaś okładany pięściami i nogami po całym ciele. Sprawcy ukradli mu całodniowy utarg a pizze zostawili. W momencie napadu dostawca miał przy sobie 600 złotych.

Mężczyźni wybrali piątkowy wieczór na napaść, ponieważ w ten dzień dostawca tej pizzerii miał największy utarg - o czym dobrze wiedzieli pracując w tej restauracji. Mężczyzna, kiedy doszedł do siebie po brutalnym pobiciu zawiadomił policję. Po dwóch dniach funkcjonariuszom udało się zatrzymać sprawców. Prokuratura przedstawiła im zarzut napadu rabunkowego. Grozi im do 12 lat pozbawienia wolności. Prokuratura wnioskowała do sądu o trzymiesięczny areszt.

Zobacz także: Kronika policyjna gs24.pl/997

- Sprawcy złożyli obszerne wyjaśnienia w tej sprawie - poinformowała zastępca prokuratora rejonowego Ewa Laskowicz z Prokuratury Rejonowej Szczecin - Niebuszewo. - Podczas przesłuchania wyrazili skruchę. Sąd stwierdził, że nie ma potrzeby stosować najbardziej surowego środka zapobiegawczego, jakim jest tymczasowy areszt. Sprawcy wcześniej nie mieli konfliktów z prawem. W stosunku do nich zastosowano poręczenie majątkowe w wysokości kilku tysięcy złotych.

- Oczywiście potwierdzam fakt napadnięcia na mojego pracownika - poinformował właściciel pizzerii Marco Polo przy al. Piastów w Szczecinie Rafał Lewandowski. Praca dostawcy pizzy jest bardzo niebezpieczna w szczególności wieczorami. W ostatnim roku nie mieliśmy żadnych drastycznych zdarzeń. Najczęściej zamawiający nie płacą za pizze. Takiego przypadku skatowania pracownika jeszcze nie było.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński