Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karambol na "Betonce" - pięć ofiar śmiertelnych i 23 rannych [film + zdjęcia]

(ta)
Ratownicy mieli doskonałą okazję do przećwiczenia wszelkich wariantów ratowania poszkodowanych z wypadku.
Ratownicy mieli doskonałą okazję do przećwiczenia wszelkich wariantów ratowania poszkodowanych z wypadku. Marcin Bielecki
Na szczęście były to tylko ćwiczenia straży pożarnej, policji i pogotowia ratunkowego. Akcja przeprowadzona była w formie symulacji wypadku drogowego. Scenariusz zakładał, że 23 osoby doznały obrażeń, pięć osób - w tym niemowlę - zmarło, a trzech pasażerów uciekło w szoku do lasu.

Karambol na "Betonce"

Próbę akcji ratowniczej przeprowadzono na drodze wojewódzkiej nr 142 na trasie na Chociwel. Na miejscu odbyła się symulacja wypadku, w którym zderzyły się cztery samochody - dwa auta osobowe, jeden bus i ciężarówka. W rolę poszkodowanych wcielili się uczniowie technikum z Zachodniopomorskiego Centrum Edukacyjnego.

- Całą klasę namówił nauczyciel - opowiada Paweł Malinowski, który udawał jednego ze zmarłych uczestników wypadku. - Wrażenia są niesamowite, jesteśmy bardzo podekscytowani.

W ćwiczeniach wzięło udział 61 strażaków, 40 policjantów i kilkunastu ratowników medycznych. Nie zabrakło karetek, wozów strażackich i helikopterów, które przetransportowały poszkodowanych do szpitali. Wszystkie służby, przez cały czas trwania symulacji, były oceniane przez specjalistów.

- Nie są to żadne pokazy, a ćwiczenia - tłumaczy st. bryg. Henryk Cegiełka, Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie. - Taki wypadek może się wydarzyć w każdej chwili w normalnym ruchu drogowym, dlatego musimy być odpowiednio przygotowani do takich sytuacji. Akcja przeprowadzana jest w związku z zakupem nowych samochodów i musimy sprawdzić ich stan techniczny.

Komendant pozytywnie ocenia akcję ratunkową, choć dostrzegł kilka błędów popełnionych przez służby.
- Takie ćwiczenia pozwalają poznać różne niedociągnięcia - mówi. - Lepiej je poprawić teraz niż spotkać się z nimi podczas prawdziwego wypadku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński