Informacje z godziny 9 (konferencja prasowa w Kancelarii Prezydenta)
- O godzinie 8 podszedłem do krzyża, byli też czterej panowie. Przenieśliśmy krzyż do kaplicy, przez główny dziedziniec i ustawiliśmy obok pamiątkowej tablicy - mówi Michałowski. - Barierki zostały ze względu bezpieczeństwa.
Dlaczego dziś krzyż został przeniesiony?
- Każdy termin był zły i każdy był dobry. Poczuliśmy, że jesteśmy z problemem zupełnie sami. Umowa z Kościołem była podpisana, ale nie udało jej się zrealizować. Zrobiliśmy to dziś. O wszystkim wiedział oczywiście prezydent Komorowski - mówi Michałowski.
Co dalej?
- Krzyż zostanie przeniesiony do kościoła św. Anny. Ale nie wiem kiedy. Dogodny moment wyznaczy Kościół. Być może najpierw krzyż zostanie zabrany do Smoleńska - kończy Michałowski.
Ustawiony 15 kwietnia przez harcerzy krzyż budził ogromne kontrowersje. Pierwotnie miał trafić do katedry św. Anny w Warszawie skąd wraz z pielgrzymami miał 5 sierpnia wyruszyć na Jasną Górę. Pomysł przeniesienia krzyża do katedry nie spodobał się "obrońcom krzyża". Wywołane przez nich zamieszki zmusiły kurię, kancelarię prezydenta oraz harcerzy do podjęcia decyzji o pozostawieniu krzyża przed Pałacem. Aż do dziś.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
