Był on włożony w zielone etui. W plecaku z widniejącymi na nim żyrafami były też inne rzeczy osobiste chłopca.
Do kradzieży mogło dojść podczas próby wejścia matki z niepełnosprawnym do autobusu. Nie znalazła nikogo, kto mógłby jej pomóc, zrezygnowała z przejazdu. Wtedy zobaczyła brak plecaka w wózku. Dla jej syna skradziony procesor mowy jest niezbędny. Nikt inny nie może z niego korzystać.
Rodzina dziecka zwraca się z prośbą o pomoc w odnalezieniu urządzenia. Informacje na ten temat można przekazywać dyżurnemu KPP w Stargardzie Szczecińskim pod nr tel. 997.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?