Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecin walczy o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016

Małgorzata Klimczak
Klatka ze spotu reklamowego promującego Szczecin jako Europejska Stolicę Kultury 2016.
Klatka ze spotu reklamowego promującego Szczecin jako Europejska Stolicę Kultury 2016. Fot. Archiwum
27 sierpnia o godzinie 11.00 Szczecin złożył w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego aplikację o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016. W staraniach o ten tytuł będziemy konkurować z 10 innymi miastami z Polski.

Wielka księga, która ma ponad 200 stron trafiła do ministerstwa w 10 egzemplarzach napisanych po polsku i 20 po angielsku.

Aplikacja składa się z trzech części: wstęp, odpowiedzi na pytania i załączniki. W załącznikach jest Obserwatorium Kultury z programem badawczym, inwestycje kulturalne Szczecina oraz strategia pozyskiwania funduszy.

W przygotowanie tej aplikacji włączyło się około 600 osób.

- To wyróżnia nasz projekt - uważa Marek Sztark, dyrektor Szczecin 2016. - Ten projekt jest projektem obywatelskim i narodził się w głowie szczecińskiej animatorki kultury Ani Suchockiej. Gdyby nie ten pomysł, nie zrobilibyśmy w kulturze tyle, ile udało nam się zrobić w ciągu ostatnich kilku miesięcy.

Na ogłoszony przez instytucję kultury "Szczecin 2016" konkurs wpłynęło 240 propozycji, z czego 105 pochodzi z Niemiec. To projekty imprez, wydarzeń, które miałyby odbyć się w Szczecinie w 2016 roku.

- To może być jeden z najciekawszych polskich projektów, bo jest osadzony na transgraniczności. Wspólne działania na pograniczu polsko-niemiecki to nasz atut - twierdzi Marek Sztark. - Jeśli dane nam będzie przejść do drugiego etapu, zrobimy wszystko, żeby Szczecin został Europejską Stolicą Kultury.

W połowie października w ministerstwie będzie prezentacja wszystkich 10 miast. Każde miasto będzie miało 30 minut na omówienie projektu i 45 minut na odpowiedzi na pytania.

Wszystkie miasta wystąpią w kolejności alfabetycznej, co oznacza, że Szczecin zaprezentuje się po Poznaniu, a przed Warszawą.

- Nie startujemy w konkursie piękności, nie będziemy się ścigać na budżety, ani gwiazdy. Chcemy pokazać Szczecin jako miasto, w który kultura stanowi istotny filar - mówi Krzysztof Soska, wiceprezydent ds. kultury. - Bez względu na to jak się potoczą losy tej aplikacji, uważam, że praca włożona w jej przygotowanie nie pójdzie na marne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński