Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spalarnia w Szczecinie nie będzie truć i ma dać dodatkową energię

Maciej Janiak [email protected]
Spalarnia w Szczecinie ma rozwiązać problem składowania śmieci na wysypiskach. Na zatruwanie ziemi nie zgadza się Unia Europejska. Polska zobowiązała się do poprawy podpisując traktat akcesyjny.

Szczeciński cykl utylizacji odpadów ma wyglądać następująco: firmy odbierające śmieci od mieszkańców i firm oraz instytucji mają je segregować i odzyskiwać materiały wtórne; odpady organiczne ulegające biodegradacji będą trafiały do polickiej kompostowni; śmieci przeznaczone do spalenia trafią na dwie linie w spalarni (docelowo mogą być trzy linie) - najpierw zostaną zbadane pod kątem radioaktywności, później trafiają do pieca; po spaleniu pozostaną popiół i żużel.

- Popioły po scaleniu w bloczki trafią na składowiska lub wzorem niemieckim do kopalni soli - tłumaczy Michał Przepiera, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w szczecińskim magistracie. - Żużle będą wykorzystywane m.in. do budowania dróg. To wszystko, plus stopień segregacji pozwalający na odzyskanie wszystkiego co możliwe sprawia, że mówimy o bardzo "zielonej" inwestycji.

Miasto przekonuje, że idzie na dalekie ustępstwa wobec mieszkańców, by mieli poczucie bezpieczeństwa związane z funkcjonowaniem obiektu. Nie jest wykluczone, że samochody, które będą woziły do niej odpady będą musiały spełniać europejską normę emisji spalin Euro 5.

Spalarnia w Szczecinie na 30-50 lat

Wszystko wskazuje na to, że transport śmieci do spalarni nie będzie odbywał się nocą.

- Od najbliższego domostwa spalarnia będzie oddalona o 1,5 kilometra - tłumaczy Michał Przepiera. - Najdroższy w niej będzie system oczyszczania spalin. Z komina będzie wydostawała się para wodna, a niewykluczone, że mieszkańcy będą mieli wrażenie, że nic się z niego nie wydostaje.

Energia otrzymana ze spalania będzie trafiała do sieci. Mieszkańcy nie będą może płacili mniej, ale być może ceny nie będą tak bardzo rosły. Spalarnia w Szczecinie ma być na tyle nowoczesna, że bez dużych inwestycji powinna służyć przez 30 do 50 lat.

W niemieckiej Kilonii spalarnia śmieci stoi w centrum miasta i sąsiaduje bezpośrednio z dużym osiedlem i galeriami handlowymi. W szwedzkim Malmoe w okresie letnim zabezpiecza w energię kilkusettysięczne miasto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński