Prawdopodobnie ma złamane przedramię i ogólne potłuczenia.
- To cud, że żyje. Spadała z brzegu jak piłka. O mały włos nie uderzyła głową o kamienie - mówiła nam jedna z plażowiczek.
To pierwsza ofiara feralnego brzegu w tym sezonie.
W ubiegłym roku z urwiska spadło kilka osób. Po wypadkach na łamach naszej gazety interweniowaliśmy w sprawie zamontowania barierki. Urząd Morski w Szczecinie nie widział takiej potrzeby.
Do sprawy wrócimy!
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?