- Sytuacja jest w pełni pod kontrolą - mówi Dariusz Wołoszczuk z biura prasowego urzędu miasta. - Cały czas odpowiednie służby monitorują i stan wałów przeciwpowodziowych. W nocy doszło do kilku przecieków, jednak zostały one szybko "zatamowane".
O godzinie 16 stan wody w Odrze na Moście Długim wynosił 580 cm. To o centymetr więcej niż o godzinie 8 rano.
- Służby pozostają cały czas w gotowości - mówi Dariusz Wołoszczuk. - Przez cały wieczór i noc będą monitorować sytuację na wałach. W razie pogorszenia się sytuacji do ich umacniania może zostać skierowanych nawet 200 osób.
Fala kulminacyjna ma dotrzeć do Szczecina dziś w nocy lub jutro w ciągu dnia. Tak wynika z najnowszych prognoz. Wtedy okaże się jak mocne są wały. Na wyspie cały czas trwa umacnianie, przy drugiej przepompowni są pracownicy ZDiTM-u, którzy napełniają i układają worki z piaskiem na wale. Wszystko po to, aby zatrzymać wodę. Mieszkańcy zaczynają obawiać się o swoje działki i domy.
ZOBACZ ZDJĘCIA na portalu Moje Miasto Szczecin.
- Na razie nic się nie dzieje, ale z niepokojem patrzę na wały - mówi pan Bolesław, który ma działkę niedaleko przepompowni. - Przy poprzedniej cofce niczego mi nie zalało, ale teraz nie wiem jak to będzie. Wydaje mi się, że cały czas wał przecieka. Mam nadzieję, że w porę zostanie umocniony.
Przy wjeździe na wyspę sytuacja jest bardziej ustabilizowana. Tam woda już powoli opada, mieszkańcy są zdecydowanie spokojniejsi.
- Wczoraj na pewno było więcej wody - mówi pan Marian. - Raczej nie powinno zalać naszych domów, ale na wszelki wypadek wyniosłem wszystko na strych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?