Trzy uszkodzone kable i brak prądu w Centrum (m.in. w okolicach PZU, na Rayskiego i na Małopolskiej) i w okolicach osiedla Zawadzkiego.
Łącznie około 20 stacji zasilania średniego zasięgu zostało bez prądu. W centrum miasta około godz. 12 przywrócono prąd, co nie znaczy, że wszystkie sygnalizatory świetlne działają. Wyłączyła się zabezpieczająca je automatyka. Odpowiednie służby dopiero ją uruchamiają.
- Okazuje się, że nie ma prądu w drugim kablu, z drugiej strony osiedla - mówi Roland Skoroszewski, dyspozytor ENEA. - To skutkuje tym, że brakuje prądu nadal w al. Wojska Polskiego, na ulicach Litewskiej, Klonowica, Wernyhory, Zawadzkiego, Benesza i Szafera. Nasi montarzy nie mogą dostać się do stacji, które nie do nas należą. Szukają właścicieli i kluczy do nich.
W związku z kłopotami prądu może nie być jeszcze od godziny do dwóch.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?