Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budka Suflera i Ray Wilson, czyli Dni Stargardu 2010. Zobacz program imprez [wideo]

Emilia Chanczewska [email protected]
Budka Suflera to zwierzęta sceniczne. Wciąż koncertują. Na przykład za tydzień grają w Brukseli. Na zdjęciu podczas ubiegłorocznego koncertu wSzczecinie lider grupy, Krzysztof Cugowski.
Budka Suflera to zwierzęta sceniczne. Wciąż koncertują. Na przykład za tydzień grają w Brukseli. Na zdjęciu podczas ubiegłorocznego koncertu wSzczecinie lider grupy, Krzysztof Cugowski. Fot. Marcin Bielecki
Dni Stargardu 2010 zapowiadają się ciekawie pod względem muzycznym. Zagra kultowy polski zespół, a po nim usłyszymy wokalistę uznawanego za jednego z najlepszych na świecie.

Do tegorocznego święta miasta pozostał miesiąc. W tę środę prezydent zatwierdził harmonogram obchodów Dni Stargardu 2010. Najważniejsze umowy są już podpisane. Koncerty, na które czekają mieszkańcy w różnym wieku, kolejny raz skumulowane są w jednym dniu. To piątek, 18 czerwca.

Tego dnia wieczorem w stargardzkim amfiteatrze zagra kultowy polski zespół, Budka Suflera. Budka ma trasę po letnich imprezach plenerowych. Ze Stargardu jadą do Aleksandrowa, Ostrzeszowa, potem do
Malborka, Jawora, Szczecinka i Ustki.

- Naszymi gośćmi na tych koncertach są dwaj byli wokaliści Budki, Felek Andrzejczak od "Jolka, Jolka pamiętasz..." i Romek Czystaw od "Za ostatni grosz", "Ona przyszła prosto z chmur" - mówi Tomasz Zeliszewski, perkusista, autor tekstów i menedżer zespołu. - Poza tym, śpiewa Krzysiek. Na pewno gramy przede wszystkim te powszechnie znane i lubiane utwory, greatest hits. Czasami są mniej rockowe, czasem bardziej, ale koncert składa się z największych przebojów, które powstały na przestrzeni 40 lat. Gramy właśnie takie songi, najlepiej jak umiemy, nie jest tak, że teraz serwujemy publiczności jakąś bardziej wydumaną muzykę.

Tomasz "Zelówka" Zeliszewski podkreśla, że zespół ma na koncie kilkanaście tysięcy koncertów.
- Będzie nam miło być u państwa w Stargardzie, 18 czerwca - zapewnia. - To jest wasze święto, święto waszego miasta.

Po Budce stargardzianie wysłuchać będą mogli niezwykłego koncertu GENESIS Klassik z niesamowitym rockowym wokalistą i gitarzystą Rayem Wilsonem na froncie. Ray Wilson ma 42 lata. Jest Szkotem, ale obecnie mieszka w... Poznaniu, gdzie sprowadziła go miłość do Małgorzaty.

To więc, po Johnym Porterze i Nigelu Kennedym, kolejny znany brytyjski muzyk, który osiedlił się w Polsce. Przez dwa lata (1997-98) śpiewał w Genesis, zastępując Phila Collinsa. Wydał z zespołem płytę "Calling All Stations". Od 2006 roku śpiewa w zespole Stiltskin (ich największy hit to "Inside"), ostatnio - w 2008 roku - wydał album "Propaganda Man", który powstał m.in. w Poznaniu.

Projekt GENESIS Klassik składa się z największych przebojów grupy Genesis, które Ray Wilson wykonuje z zespołem Stiltskin z towarzyszeniem 10-osobowego składu, tworzonego przez muzyków
Berlin Symphony Ensemble (kwartet smyczkowy). Nie zabraknie na pewno takich utworów, jak "Follow You Follow Me", "Land of Confusion", "Jesus He Knows Me", czy "Carpet Crawlers".

Co jeszcze szykowane jest na Dni Stargardu 2010. Sobota, 19 czerwca, to dzień sportu, niedzielę wypełnią imprezy, związane z historią.

Preludium do Dni Stargardu jest już tradycyjnie, organizowany przez Książnicę Stargardzką, Festyn na ulicy Magicznej. Odbędzie się on w sobotę, 12 czerwca, w okolicach Bramy Pyrzyckiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński