Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jesteśmy bezradni wobec cmentarnych hien

Marek Rudnicki [email protected]
Tak szczecinianie bronią się przed złodziejami.
Tak szczecinianie bronią się przed złodziejami. Fot. Marcin Bielecki
Policja nakryła na gorącym uczynku parę złodziei okradających nekropolie. Jak mówią funkcjonariusze, jest to zaledwie czubek góry. Giną głównie przedmioty wykonane z metali kolorowych.

Nasilają się kradzieże na szczecińskich cmentarzach. Nieoficjalnie wiadomo, że skupy złomów podwyższyły kwoty płacone za dostarczane im metale kolorowe. W żadnym ze skupów nie chcą na ten temat mówić. Faktem jest jednak, że z nekropolii masowo giną cenniejsze przedmioty.

Zaczęło się od cmentarza w Płoni, gdzie złodzieje wymontowali kutą bramę i małą bramkę. Odłożyli je na boku, czekając na dogodną chwilę, by łup wywieźć. Był duży, potrzebna była do tego furgonetka. Zauważyli to odwiedzający cmentarz i powiadomili Zakład Usług Komunalnych, który opiekuje się nekropolią.

- Od razu, bo sprawa była pilna, zwróciłam się do jednego z zakładów pogrzebowych, by mi pomogli zabezpieczyć bramy i by złodzieje nie zdążyli ich wywieźć - opowiada Maria Michalak, kierownik cmentarzy szczecińskich. - Posłali ciężarówkę z paką i tak udało się nam je uratować.

Wkrótce po tym doszło do kolejnej dużej kradzieży. Tym razem łupem padł cmentarz w Dąbiu przy ulicy Goleniowskiej. Ogołocono ponad 50 mogił z krzyży, liter, metalowych ozdób i innych elementów, które daje się sprzedać jako złom. Po tej dewastacji nadal bezkarni złodzieje wzięli się za Cmentarz Centralny przy ul. Ku Słońcu. Nie przewidzieli, że po poprzednich kradzieżach policja została uczulona. Firmy ochroniarskie bowiem nie potrafiły przeciwdziałać tej dewastacji. Żaden cmentarz bowiem nie jest ubezpieczony od okradania nagrobków.

- To jest po prostu niemożliwe - tłumaczy Maria Michalak. - Nie stać nas by było na takie ubezpieczenie, jest zbyt drogie. Jesteśmy ubezpieczeni tylko od przypadków, które wydarzą się z naszej winy, jak przykładowo upadek drzewa na grób i zniszczenie go.

Na Cmentarzu Centralnym okradanie grobów, to nic nowego. Nie tylko znikają elementy metalowe, świeczniki, lampki, różyczki, serduszka, litery, ale nawet elementy kamienne nagrobków i lastriko. Po tym, jak policja zajęła się kradzieżami, złapano na gorącym uczynku dwóch osobników w wieku 18 i 23 lata. Mieli przy sobie dwie torby ze skradzionymi elementami z grobów. Wartość na złomie, to około 300 zł, a w sklepie - ponad 4 tys. zł. Dowiedzieliśmy się, że "sprawa jest rozwojowa", co można tłumaczyć, że być może zostaną aresztowane kolejne osoby. Obu złodziejom grozi do 8 lat wiezienia za ograbianie miejsca spoczynku osoby zmarłej.

Bądź na bieżąco - zasubskrybuj news'y ze Szczecina

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński