Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura o amatorskim filmie z katastrofy w Smoleńsku. Słychać na nim ludzi mówiących po polsku [wideo]

Fot. kadr z filmu
Fot. kadr z filmu
Polska prokuratura wydała komunikat w sprawie katastrofy w Smoleńsku. Mowa w nim między innymi o słynnym amatorskim filmiku, na którym słychać rzekome strzały.

Z oświadczenia dowiadujemy się m.in. że do tej pory przesłuchano 60 świadków. Przebadano też próbli paliwa z prezydenckiego Tu-154 i nie stwierdzono w nich jakichkolwiek nieprawidłowości.

Zbadano też słynny filmik nagrany tuż po katastrofie. Z opinii wynika, że w nagraniach znajdują się krótkie wypowiedzi mężczyzn i kobiety w języku rosyjskim oraz wypowiedzi mężczyzn w języku polskim.

Niektórych słów nie zdołano odtworzyć ze względu na dużą ilość zakłóceń oraz mały odstęp sygnału od szumu. W trakcie badań nie znaleziono dowodów na dokonywanie ingerencji w ciągłość zapisu, stwierdzono jednak fakt modyfikacji formatu nagrania i powtórny zapis do pliku. Należy zauważyć, iż materiał przekazany do badań stanowiły nagrania niskiej jakości.

Komunikat Prokuratury Generalnej i Naczelnej Prokuratury Wojskowej

27.04.2010

Śledztwo w sprawie katastrofy samolotu Tu-154M 101 zostało wszczęte przez Wojskową Prokuraturę Okręgowa w Warszawie w dniu 10 kwietnia 2010 roku w sprawie zaistniałego tego dnia około godz. 9.00 czasu polskiego, w pobliżu lotniska wojskowego w Smoleńsku na terenie Federacji Rosyjskiej, nieumyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu powietrznym, w wyniku której śmierć ponieśli wszyscy pasażerowie samolotu Tu-154 nr boczny 101 Sił Powietrznych, w tym Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyński oraz członkowie załogi wskazanego statku powietrznego, tj. o czyn określony w art. 173 § 2 i § 4 kk.

Niezależnie od tego postępowania Prokuratura Federacji Rosyjskiej, zgodnie z zasadą terytorialności, wszczęła własne śledztwo w sprawie tej katastrofy. W aktualnym stanie prawnym nie jest możliwe prowadzenie przez polskich prokuratorów śledztwa na terenie innego państwa.

Podstawą obecności polskich prokuratorów przy wykonywaniu czynności realizowanych w ramach śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Federacji Rosyjskiej jest Europejska Konwencja o pomocy prawnej w sprawach karnych z 1959 r. Na podstawie tego aktu prawnego polska prokuratura skierowała do prokuratury rosyjskiej trzy wnioski o pomoc prawną.

Zawarta w 1996 roku między Rzeczpospolitą Polską a Federacją Rosyjską umowa o pomocy prawnej i stosunkach prawnych w sprawach cywilnych i karnych będzie miała zastosowanie tylko wówczas jeżeli będzie regulowała daną instytucję prawną nie uregulowaną we wspomnianej Konwencji.

Ponadto, należy zaznaczyć, że prowadzone przez polską prokuraturę śledztwo jest niezależne od badań wykonywanych przez komisje badań wypadków lotniczych. Polska prokuratura nie będzie związana raportami tych komisji. Raporty przedstawione przez komisje zostaną włączone do akt śledztwa jako dowód w sprawie, podlegający następnie swobodnej ocenie przez prowadzącego sprawę prokuratora.

W toku postępowania badane są wszystkie możliwe wersje przyczyn i okoliczności zaistnienia katastrofy, w tym prawidłowość postępowania osób odpowiedzialnych za kierowanie ruchem lotniczym. Dotychczas żadna z założonych wersji śledczych nie została w sposób procesowy zweryfikowana negatywnie. Żadna też nie zyskała statusu wersji dominującej.

Do chwili obecnej w toku postępowania przesłuchano 60 świadków na okoliczność przygotowania i organizacji lotu z dnia 10 kwietnia 2010 roku, w tym funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu, pilotów 36 Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego i innych osób. Planowane są dalsze przesłuchania. Ponadto trwa analiza zabezpieczonej dokumentacji dotyczącej lotu z dnia 10 kwietnia 2010 roku.

Na potrzeby śledztwa prowadzonego przez Wojskową Prokuraturę Okręgową w Warszawie zabezpieczono próbki paliwa, którym zatankowano samolot Tu-154M 101 na lotnisku w Warszawie i zasięgnięto opinii biegłego celem sprawdzenia, czy paliwo spełniało wymagane parametry. Z uzyskanej opinii wynika, iż paliwo zbadane w Instytucie Technicznym Wojsk Lotniczych spełniało wymagania określone w normie dla paliwa lotniczego JET A-1 stosowanego w lotnictwie wojskowym oraz w dokumencie AFQRJOS dla paliwa stosowanego w lotnictwie cywilnym.

Do Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie wpłynęła również opinia Biura Badań Kryminalistycznych ABW dotycząca nagrania filmowego miejsca katastrofy z dnia 10 kwietnia 2010 roku opublikowanego w Internecie. Z opinii wynika, że w nagraniach znajdują się krótkie wypowiedzi mężczyzn i kobiety w języku rosyjskim oraz wypowiedzi mężczyzn w języku polskim.

Niektórych słów nie zdołano odtworzyć ze względu na dużą ilość zakłóceń oraz mały odstęp sygnału od szumu. W trakcie badań nie znaleziono dowodów na dokonywanie ingerencji w ciągłość zapisu, stwierdzono jednak fakt modyfikacji formatu nagrania i powtórny zapis do pliku. Należy zauważyć, iż materiał przekazany do badań stanowiły nagrania niskiej jakości.

Zdaniem biegłych nie można wykluczyć, że nadesłane zapisy były wielokrotnie poddawane kompresji, co mogłoby spowodować zatarcie nawet bardzo widocznych śladów ingerencji w ich ciągłość. Odnośnie ewentualnych odgłosów wystrzałów, biegli stwierdzili, że z uwagi na występowanie silnych zakłóceń, w tym pochodzących prawdopodobnie od podmuchów powietrza, małym stosunkiem sygnału do szumu, podejrzeniem modyfikacji formatu nagrania, nie była możliwa jakakolwiek pomiarowa analiza odgłosów przypominających wystrzał. Kwestia ta będzie przedmiotem dalszych czynności procesowych.

Co do czasu katastrofy, w chwili obecnej nie można jeszcze podać oficjalnie godziny, w której nastąpiło zderzenie samolotu z ziemią, gdyż nadal trwają prace przy odczytywaniu rejestratorów samolotu Tu-154M 101. Niezależnie od tego informujemy, iż Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi czynności - przesłuchania świadków, analiza dokumentów związanych z lotem - w celu ustalenia dokładnego czasu zaistnienia katastrofy z dnia 10 kwietnia 2010 roku.

Ponadto Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie dysponuje nagraniem filmowym obrazującym zmiany warunków meteorologicznych w bezpośredniej bliskości lotniska "Siewiernyj" w Smoleńsku z kierunku i w czasie planowanego podejścia do lądowania samolotu Tu-154M. Z ponadgodzinnego nagrania filmowego wynika wyraźnie, że warunki pogodowe pogarszają się z minuty na minutę, widać też wyraźnie pogłębiającą się mgłę. Na powyższe okoliczności przesłuchano w charakterze świadka autora filmu.

Mateusz Martyniuk
Rzecznik Prasowy
Prokuratury Generalnej

płk Zbigniew Rzepa
Rzecznik Prasowy
Naczelnej Prokuratury Wojskowej

Źródło:
Prokuratura o słynnym filmiku z katastrofy w Smoleńsku. Słychać na nim wypowiedzi mężczyzn w języku polskim - gp24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński