O Kajtku z Gryfic pisaliśmy w sierpniu.
Z dokumentów czworonoga wynikało, że Kajtek ma 21 lat i że może być najdłużej żyjącym psem w Europie. Rodzina jego właścicielki, czyli Genowefy Jakubowskiej zapowiadała, że skontaktuje się ze specjalistami, którzy precyzyjnie określą wiek zwierzęcia. Nie zdążyła.
Po naszej publikacji historię zwierzęcia opisały ogólnopolskie media. Wszystkich wzruszyła opowieść o tym, jak to Kajtek warował najpierw przy łóżku sparaliżowanego męża pani Genowefy a później bezgranicznie pokochał też nieżyjącego już syna kobiety.
Kiedy znowu odwiedziliśmy rodzinę pani Jakubowskiej, trzy pokolenia czuwały przy legowisku niedomagającego już zwierzęcia. Krewni postanowili jednak spełnić ostatnia wolę syna pani Genowefy. Ten tuż przed śmiercią prosił, aby nie usypiać Kajtka.
Z rodziną skontaktowaliśmy się ponownie.
- Jeszcze wieczorem poiłem go strzykawką a rano już nie żył - powiedział jeden z jej członków. - Zakopaliśmy go pod krzakami porzeczek tak jak chciał brat.
Z tym światem rozstała się też jego właścicielka. Pani Genowefa, po przebytym zawale, zmarła w gryfickim szpitalu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?