Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybuch gazu przy ul. Matejki w Szczecinie [film, zdjęcia, nowe fakty]

mp
Spadający z drugiego piętra gruz i odłamki szkła poraniły przechodnia.
Spadający z drugiego piętra gruz i odłamki szkła poraniły przechodnia. Marcin Bielecki
Dwie osoby zostały ranne po wybuchu gazu w mieszkaniu na 2 piętrze bloku przy ul. Matejki 12 w Szczecinie.
Wybuch gazu w SzczecinieWybuch gazu przy ul. Matejki w Szczecinie.

Wybuch gazu w Szczecinie

Jedna osoba ma poparzone 40 procent ciała. Drugą ofiarą jest przechodzień, którego raniły spadające odłamki szkła i gruzu.

Do wybuchu doszło tuż po godz. 19. Jak mówią świadkowie, huk był tak potężny, że zadrżał nawet blok po drugiej stronie ulicy. Trzeba było ewakuować mieszkańców. Na miejscu pojawiły się wszystkie służby, pracownicy pogotowia gazowego sprawdzali, czy przyczyną nie była nieszczelność instalacji. Niektórzy mieszkańcy mówili o osobie, która ostatnio zakładała instalację gazową.

Wybuch nastąpił w kawalerce na drugim piętrze. Mieszkał w niej samotny mężczyzna. Po wstępnych oględzinach eksperci stwierdzili, że mężczyzna robił przeróbki w instalacji gazowej. Zawór był niedokręcony.

Dla 35 lokatorów mieszkań został zapewniony nocleg w internacie szkoły. O tym czy będą mogli oni spędzić noc w swoich domach orzeknie inspektor nadzoru budowlanego, który jeszcze nie dojechał na miejsce.

Wybuch był tak silny, że w sąsiednim mieszkaniu jedna ze ścian odkształciła się o 15 centymetrów.

To już drugi wybuch gazu przy ul. Matejki w ostatnim miesiącu. Wcześniej do eksplozji doszło w wieżowcu oddalonym o około 100 metrów od 4-piętrowego bloku, w którym gaz wybuchł dzisiaj.

O wybuchu dostaliśmy też sygnał od internauty na adres [email protected].

- Na Matejki 12 na drugim piętrze wybuchł gaz! To raptem 3 bloki od ostatniego wybuchu.
Mężczyzna, który był w lokalu prawdopodobnie przeżył, okoliczni świadkowie widzieli jak starał się gasić pożar. Można podejrzewać, że źródło wybuchu było w mieszkaniu i powstało na błąd człowieka a nie z winy instalacji, jak poprzednim razem. Na miejscu jest kilkanaście samochodów służb ratunkowych. Cały czas słychać sygnały. Z tego co widać, mieszkanie nie jest zniszczone w takim stopniu jak ostatnio - napisał nam pan Maciej Łukasz Wojszkun.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński