Wczoraj napisaliśmy o tym, jak dzięki decyzji radnych Wolina cały region może stracić nie tylko 39 mln zł dotacji z ministerstwa gospodarki, ale również może upaść cały projekt Zaachodniopomorskiego Szlaku Żeglarskiego, wart 151 ml zł. Przeczytasz o tym > > > TUTAJ.
Rozmawialiśmy również m.in. z przewodniczącą rady miasta Wolina, Ewą Halicką. Powiedziała nam, że wysyła pismo do wicemarszałka Witolda Jabłońskiego, zapraszające go w imieniu radnych na nadzwyczajna sesję w dowolnym, wybranym przez niego terminie. Radni będą chcieli przekonać marszałka, że chcą nadal wybudowania mariny w Wolinie, ale nie za takie pieniądze.
- Nie stać nas na wydanie 3 mln zł w tym roku, bo budżet gminny temu nie podoła - powiedział przewodnicząca. - Chcemy finansować inwestycję na podobnych zasadach, jak Kamień Pomorski, który wpłaci tylko kilkaset tysięcy złotych.
Otrzymaliśmy też wiele telefonów od żeglarzy i mieszkańców Wolina. Mówili o przepychankach między obecnym zarządem miasta i radnymi. Wskazywali wręcz na to, że to skutek walki przedwyborczej.
Wicemarszałek Jabłoński na konferencji prasowej nie szczędził ostrych słów pod adresem tych, którzy chcą utrącić jeden z największych projektów regionalnych. Powiedział, że jeśli Wolin wycofa się, pojawią się w stosunku do niego roszczenia pozostałych partnerów projektu. Pytany, co zrobi, gdy spotka się z radnymi w Wolinie stwierdził: - Będę każdego radnego z osobna prosił, by Wolin pozostał w projekcie. Wyjęcie bowiem jednego elementu może spowodować, ze sytuacja stanie się tragiczna.
GS24 znajdziesz także na 
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
