Wybuch gazu w wieżowcu
Oto co wiadomo na pewno: Jest pięć ofiar. Wśród nich jest troje dzieci. Są w szpitalu pod opieką lekarzy i rodziców. Na szczęście nic im nie grozi. Są lekko podtrute gazem. Noc spędzą w szpitalu.
Najciężej ranna jest kobieta, która mieszkała na parterze. Według lekarzy ma poparzone 90 procent powierzchni ciała, Poparzony jest też mężczyzna, który z nią mieszkał. Jego obrażenia są mniejsze, ale stan ciągle poważny. Oboje zostali przetransportowani do szpitala w Gryficach.
Mieszkańcy bloku nr 16 prawdopodobnie jeszcze dziś będą mogli wrócić do mieszkań. Inspektor nadzoru zapewnił, że konstrukcja budynku nie została naruszona. Zniszczone są trzy lokale. Chodzi o dwa mieszkania na parterze i jedno na pierwszym piętrze. Dla nich Spółdzielnia Mieszkaniowa "Śródmieście" przygotowała już lokale zastępcze. Prawdopodobnie mimo wybuchu uda się w ciągu kilku godzin przywrócić gaz oraz ciepło.
- Nawet jeśli instalacja cieplna będzie uszkodzona to zrobimy tzw. by-pass, którym ciepło popłynie. To potrwa kilka godzin. Ale najważniejsze jest teraz, aby ludzie mogli jeszcze dzisiaj wrócić do mieszkań - mówił przedstawiciele Sztabu Zarządzania Kryzysowego.
Do tego czasu mieszkańcy bloku nr 16 mogą korzystać ze świetlicy w szkole przy ul. Malczewskiego. Mają tam zapewnione ciepłe posiłki i napoje. Kto nie będzie chciał jeszcze dziś wrócić do mieszkania, będzie mógł znaleźć miejsce w internacie przy ul. Unisławy.
Jeżeli macie zdjęcia lub filmy z akcji przy ulicy Matejki - wyślijcie je do nas na adres [email protected]. Opublikujemy je w naszym portalu.
Mieszkańcy sąsiedniego bloku, którzy też zostali ewakuowani przed południem, już wracają do domu. Blok został sprawdzony. Także Hotel Radisson SAS przygotował dla mieszkańców bezpłatne pokoje.
Do wybuchu doszło przed 8 rano. Prawdopodobnie rozszczelniła się instalacja gazowa w piwnicy. Wybuch był tak duży, że stojący dwadzieścia metrów od klatki schodowej samochód spłonął. Zniszczone są trzy mieszkania. Pogotowie gazowe zapewnia, że wycieku gazu już nie ma.
Akcja ratownicza przebiegła NIEZWYKLE SPRAWNIE. Brało w niej udział dziesięć jednostek straży pożarnej, pogotowie ratunkowe, gazownicze, policja, straż miejska. Ewakuowanym osobom, które nie zdążyły wziąć ze sobą leków lub źle się poczuły, ratownicy medyczni udzielali pierwszej pomocy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
