Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Więźniowie ze Stargardu skarżą się na warunki w celach

wim
Więźniom nie podoba się, że mogą się kąpać raz w tygodniu.
Więźniom nie podoba się, że mogą się kąpać raz w tygodniu. Archiwum
W stargardzkim zakładzie karnym karę pozbawienia wolności odbywa pół tysiąca więźniów. - Mieszkamy w celach z osobami chorymi na AIDS - żali się jeden z nich.

- Przecież jeśli taka osoba nie uważa, może nas zarazić. Ja się boję. Na ścianach jest grzyb, śmierdzi ze zlewów. Woda pitna jest podłączona do spłuczek w toaletach. Dostajemy zimne obiady. A ci, którzy je podają, nie mają rękawiczek.

Osadzeni narzekają też, że kąpiel jest tylko raz w tygodniu. W pozostałe dni woda w kranach jest zimna. Ryszard Kulczycki z Zakładu Karnego w Stargardzie jest zdziwiony skargami.

- Nie ma przepisu, który nakazywałby izolowanie więźniów z HIV - mówi oficer prasowy. - Nie wiem, kto jest nosicielem wirusa, bo to tajemnica lekarska. Poza tym, jeśli taka osoba przestrzega zasad higieny, nie bije się z współwięźniami to ryzyko zarażania się od niej jest niewielkie. Kąpiel w łaźni raz w tygodniu też jest regulaminowa. To tak, jak w wojsku.

Ryszard Kulczycki dodaje, że osadzeni mają w celach czajniki i jeśli chcą mieć do mycia ciepłą wodę, to mogą ją sobie zagrzać. Ci zaś, którym częstsze kąpiele zalecił lekarz, mogą z nich korzystać za odpowiednią zgodą.

- Jeśli chodzi o jedzenie, to podaje się je na tacy, a na talerze nakładane jest chochelką albo sztućcami - mówi Ryszard Kulczycki. - To czy posiłek jest gorący czy ciepły, to już każdy widzi według swojego uznania. Jeden powie, że coś jest gorące, a inny że ciepłe.

Czytaj też na mmstargard.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński