Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwają poszukiwania zaginionej matki z noworodkiem. Zostawiła list pożegnalny (zobacz film)

Mariusz Parkitny Współpraca Anna Starosta i Maciej Pawelec
Cały czas trwają poszukiwania zaginionych matki i dziecka.
Cały czas trwają poszukiwania zaginionych matki i dziecka. Fot. Anna Starosta
Zaginęła młoda kobieta z noworodkiem. Ślady urywają się nad brzegiem Bałtyku w okolicach Łukęcina. Zostawiła list pożegnalny.
Poszukiwania zaginionej kobiety

Łukęcin. Poszukiwania zaginionej kobiety

Na razie nie odnaleziono kobiety i 12-dniowej Zuzanny. Ich poszukiwania śledzi cała Polska. Zdjęcie 43-letniej Agnieszki Peron-Dzieszuk pokazano we wszystkich telewizjach w kraju. Od środy szuka jej policja, straż pożarna, straż graniczna i rodzina. Użyto helikoptera, łodzi patrolowych i psów tropiących.

- Psy dwukrotnie podjęły trop. Ale zgubiły go przy brzegu morza - mówi podkom. Alicja Śledziona z zachodniopomorskiej policji.

Oprócz listu nie ma dowodów, że kobieta popełniła samobójstwo. Jedna z wersji zakłada, że może być w szoku poporodowym. Dziecko urodziła 15 listopada. Ale według rodziny nic nie wskazywało, że czuje się źle. Tym bardziej, że Zuzanna to już jej drugie dziecko. Z mężem byli udanym małżeństwem. Na zdjęciach rodzinnych wygląda na szczęśliwą i wesołą dziewczynę. Pracuje w jednym z urzędów w Szczecinie. Podstawówkę i szkołę średnią skończyła w Słupsku.

Okoliczności jej zniknięcia są wstrząsające. Mieszkają w Szczecinie. W środę po południu policję zawiadomił mąż. Niepokoił się, że nie może się dodzwonić do żony. Szybko ustalono, że kobieta może być w Łukęcinie. W lesie, kilkaset metrów od brzegu znaleziono jej fiata cinqecento. Namierzono go dzięki telefonowi komórkowemu, który zostawiła w samochodzie. Auto było zamknięte. W środę przed południem, w drodze nad morze zatrzymał ją patrol policji. Jechała w niezapiętych pasach. Dostała mandat.

- Według policjantów zachowywała się spokojnie. Nie była zdenerwowana. Dziecka nie zauważyli, ale to nie znaczy, że nie mogło być w samochodzie. Takie maleństwo mogło być przykryte kocykiem - dodaje podkom. Śledziona.

W chwili zaginięcia kobieta ubrana była w długie czarne kozaki, czarne dżinsy, czarną kurtkę z szerokim pasem. Ma 175 cm wzrostu, około 55 kg wagi , szczupłą budowę ciała, włosy proste długie blond, oczy niebieskie, twarz pociągłą, mały nos, uszy małe przylegające.

- Osoby, które widziały kobietę z małym dzieckiem prosimy o kontakt z policją - mówi sierż. Mirosława Rudzińska z zachodniopomorskiej policji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński