Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ogromna szansa przed Pogonią. Firma Sportfive czeka tylko na stadion w Szczecinie

Maurycy Brzykcy
Niewielki stadion wcale nie musi być mało efektowny. Ten obiekt, zaprojektowany na 22 500 miejsc, powstanie w angielskim Brighton & Hove. Jego koszt szacuje się na 44 mln funtów. Przygotowana w szczecińskim magistracie wersja "elite" zakłada, że nowy stadion Pogoni miałby mieć nawet 35 tysięcy krzesełek.
Niewielki stadion wcale nie musi być mało efektowny. Ten obiekt, zaprojektowany na 22 500 miejsc, powstanie w angielskim Brighton & Hove. Jego koszt szacuje się na 44 mln funtów. Przygotowana w szczecińskim magistracie wersja "elite" zakłada, że nowy stadion Pogoni miałby mieć nawet 35 tysięcy krzesełek. Fot. internet/stadiony.net
Decyzja o budowie nowego stadionu w Szczecinie podobno już zapadła. A czekają na to już nie tylko kibice, ale również potencjalni partnerzy dla Pogoni Szczecin.

Ostatnio Lechia Gdańsk zyskała potężnego partnera. Jest to firma Sportfive, która jest jedną z największych marek w Europie, zajmującą się marketingiem sportowym. Polscy kibice mogą ją kojarzyć
głównie z obrotem prawami telewizyjnymi do pokazywania meczów naszej kadry, czy zagranicznych lig.

Także szef Sportfive w Polsce, Andrzej Placzyński, uznawany jest za jednego z tych, którzy mają wielki wpływ na polski futbol. Firma ta ma pomóc Lechii głównie w działaniach marketingowych, a konkretnie mówiąc ma pomóc działaczom tego klubu z przyciągnięciem kibiców na nowo budowany obiekt - Baltic Arena. Sportfive ma zająć się również znalezieniem sponsorów, gotowych zainwestować w Lechię.

Sportfive interesowało się współpracą z innymi miastami, z tzw. potencjałem kibicowskim. Mówiono m.in. o Wrocławiu, czy Szczecinie.

- Przyznaję, że odbyły się rozmowy ze Sportfive odnośnie Pogoni - mówi prezes szczecińskiego klubu, Artur Kałużny. - Jest jednak problem. A tym problemem jest stadion, który nadal jest stadionem widmo. Wokół tego zagadnienia robi się dużo dymu, a konkretów nadal nie ma - dodaje Kałużny.

Nawiązanie współpracy ze Sportfive byłoby dużym sukcesem dla Pogoni. Wszak firma ta ma w swojej "stajni" ponad 250 klubów z całego świata (m.in. Bayer Leverkusen, czy Bordeaux).

- Ludzie w Sportfive znają się na piłce i czują, jaki potencjał drzemie w Szczecinie. Swoją decyzję o nawiązaniu współpracy uzależniają od rozpoczęcia budowy nowego obiektu. My jednak jesteśmy z nimi w ciągłym kontakcie i trzymamy rękę na pulsie - zaznaczył prezes Kałużny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński