Siatkarze Morza Bałtyk Szczecin przegrali na inaugurację rozgrywek I ligi z GTPS Gorzów Wielkopolski 2:3 (14:25, 23:25, 25:20, 25:21, 11:15).
Dzięki dwóm wygranym setom nasz zespół zdobył punkt. Bohaterem szczecińskiej drużyny był Artur Kulikowski, który w końcówce czwartego seta poderwał publiczność serią wspaniałych zagrywek.
Niestyety, nie obyło się bez poważnego incydentu. Po drugim secie na halę wtargnęła grupa kilkunastu osób. Byli to najprawdopodobniej pseudokibice piłkarskiej Pogoni Szczecin. Kazali kibicom gości zdjąć koszulki. Na tym się jednak nie skończyło. Niektórym gorzowianom się oberwało. Dlaczego?
Przyjezdni mieli na sobie koszulki w barwach piłkarskiej drużyny GKP Gorzów, która obecnie rywalizuje z portowcami w I lidze. Kiedyś był to jeden, znany klub Stilon Gorzów.
Prawdopodobnie pseudofani Pogoni dostali cynk od kogoś, kto siedział na trybunach. Najbardziej szokujące jest to, że po wszystkim, zadymiarze spokojnie, truchcikiem - jak gdyby nigdy nic - opuścili halę. Ochroniarze z firmy Alkon nie reagowali. Dopiero po jakimś czasie, także truchtem, podążyli za grupą. Jednak nikogo nie dogonili.
Do sprawy wrócimy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?