Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecin: Nowy stadion jednak powstanie? Krzystek stawia na Dąbie

Krzysztof Dziedzic
We wtorek prezydent Szczecina Piotr Krzystek spotkał się ze szczecińskimi dziennikarzami sportowymi podczas turnieju Pekao Open Szczecin. Jak twierdził, chciał zasięgnąć opinii, gdzie oni widzieliby nowoczesny stadion.

Generalnie jednak Krzystek podczas spotkania chciał przekonać przedstawicieli mediów do koncepcji stadionu w Dąbiu. I trzeba przyznać, że stały za nim argumenty.

Krzystek na spotkanie z dziennikarzami przybył w towarzystwie m.in. Kacpra Kozłowskiego, dyrektora warszawskiej firmy Investment Support, który będzie oceniał stadion jako inwestycję pod względem kosztów oraz wszystkich argumentów za i przeciw. Jego opinia była jednoznaczna: stadion w Dąbiu nie tylko będzie tańszy od nowego, czy zmodernizowanego obiektu przy ul. Twardowskiego (obiekt w Dąbiu miałby kosztować około 500 milionów złotych, stadion na Pogodnie - 700 milionów złotych).

Będzie też dogodniejszy, jeżeli chodzi np. o dojazd. No i teren w Dąbiu w przeciwieństwie do tego na Pogodnie raczej kryje mniej ewentualnych "niespodzianek" w postaci np. problemów z ziemią, strażą pożarną, hałasem, działkowcami, czy szeroko rozumianą wokółstadionową infrastrukturą.

Nawet bez opinii fachowca można zauważyć, że za obiektem przy Twardowskiego przemawiają tylko dwa fakty: tradycja i fakt, że znajduje się na lewobrzeżu, gdzie mieszka 3/4 mieszkańców Szczecina. Za Dąbiem przemawia to, że łatwiej tam byłoby dostać się osobom (nie tylko kibicom piłkarskim na mecze Pogoni, czy reprezentacji Polski) spoza Szczecina - nie musiałyby przebijać się przez centrum. Stadion ma mieć przecież szerokie zastosowanie, mają być na nim organizowane np. koncerty.

Niektórzy mogą też dojść do wniosku, że wybór Dąbia to kolejny stadion w naszym mieście, bo przecież ten przy ul. Twardowskiego nie zostanie zrównany ziemią. Co jednak by się z nim stało, gdyby ostateczny wybór padł na Dąbie?

- Nie wiemy jeszcze do końca, co z nim zrobić, jakie byłoby jego przeznaczenie - przyznał Krzystek. - Najprawdopodobniej zostałby i służyłby młodzieży. Może jego przyszłość wiązałaby się z rekreacją. Wtedy obok byłoby pole do popisu dla budownictwa mieszkaniowego.

Decyzja co do lokalizacji stadionu powinna zapaść w połowie listopada.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński