Zadaniem miejskiego ogrodnika będzie m.in. nadzorowanie utrzymania oraz konserwacji terenów zielonych. Będzie on także opiniował inwestycje miasta pod kątem ochrony przyrody.
- Zieleń jest atutem Szczecina. Około 30 procent powierzchni miasta to tereny zielone. Utrzymanie zieleni podlega obecnie wielu podmiotom - mówi Piotr Krzystek, prezydent Szczecina. - Warto, by ogrodnik miejski je nadzorował.
Stanowisko ogrodnika powstanie w Zakładzie Usług Komunalnych. Osoba wykonująca tę funkcję otrzyma rangę zastępcy dyrektora ZUK. Podlegać mu będzie zespół fachowców od architektury krajobrazu i ochrony przyrody.
- Trudno obecnie zarządzać zielenią, jeśli na małej przestrzeni działa często trzech zarządców. Takie sytuacje mają miejsce np. w pasie drogowym - przyznaje Beniamin Chochulski, zastępca prezydenta Szczecina. - Teraz, zamiast ogłaszać trzy przetargi na zagospodarowanie zieleni, wystarczy jeden.
O powołanie ogrodnika miejskiego od dawna zabiegał społeczny zespół ds. zieleni, działający przy prezydencie. Żaden z jego członków nie wejdzie jednak w skład komisji decydującej, kto będzie pełnić tę funkcję. W komisji zasiądą za to urzędnicy, dyrektor ZUK oraz wiceprezydent Chochulski.
- Cenimy sobie głos społeczników, ale przy tego typu sprawach są ściśle określone procedury - stwierdził Chochulski.
W skład komisji ma wejść za to prof. Urszula Nawrocka-Grześkowiak, kierownik Katedry Dendrologii i Kształtowania Terenów Zielonych Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego. Pani profesor znana jest szczecinianom m.in. jako autorka doboru gatunków róż w Różance. Wczoraj nie szczędziła słów krytyki, pod adresem obecnej polityki miasta dotyczącej zieleni.
- Wiele ekspertyz dotyczących wycinki drzew jest błędnie przeprowadzanych i nie dających się logicznie uzasadnić. Nierzadko robione one są "pod publikę". W rezultacie przynoszą więcej szkody niż pożytku - mówi prof. Nawrocka-Grześkowiak. - Kolejnym przykładem jest ogławianie drzew. To podstawowy błąd w sztuce. Ogławianie jest dopuszczalne jedynie w koniecznych przypadkach.
Pani profesor przyznaje, że ogrodnik miejski nie będzie miał łatwego zadania. Jej zdaniem musi to być osoba z charakterem. - Na pewno będzie spotykał się z przykrościami i naciskami różnych środowisk. Dlatego powinna to być osoba twarda i odważna, ale nie podejmująca zbyt pochopnie decyzji - uważa prof. ZUT.
Zobacz co się dzieje w Stargardzie:
Kliknij na mmstargard.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?