Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co kryje ziemia w Dankowie. Archeolodzy szukają tajemnic łużyckich rycerzy

Marek Rudnicki
Co kryje ziemia w Dankowie, na to pytanie wkrótce odpowiedzą archeolodzy, którzy wczoraj rozpoczęli tu poszukiwania.
Co kryje ziemia w Dankowie, na to pytanie wkrótce odpowiedzą archeolodzy, którzy wczoraj rozpoczęli tu poszukiwania. Fot. Marek Bidol
Obecna wieś Danków była niegdyś miasteczkiem o strategicznym znaczeniu dla Nowej Marchii. Włości przechodziły z rąk do rąk. Rejon jest niezwykle ciekawy pod względem historycznym i turystycznym.

Ma to się zmienić. Wczoraj w rejonie wsi rozpoczęły się wykopaliska archeologiczne. 11 lipca podczas Festynu Archeologicznego prof. Edward Rymar zaprezentuje swoją najnowszą książkę o legendach Dankowa. To miejsce, które warto zapamiętać, bo dopiero w XXI w. ujawni swoją bogatą przeszłość.

Jedną z ciekawszych historii jest wieloletni spór łużyckiego rycerza z krzyżakami. Działo się to w drugiej połowie XIV w. Wówczas Nowa Marchia należała do Luksemburgów. Oni to oddali zamek i miasto Danków rodzinie Vorbotów z Mogulicz z Moraw. Majątek przejął 11 lat później marszałek książęcy, rycerz łużycki Ottonowi von Kietlicz przez Niemców wymawiany, jako Kittlitz.

Wprost pachnie historią i jej tajemnicami. A mimo to niemal do dziś nikt, prócz historyków i archeologów, nikt nie zna przeszłości tych ziem.

W 1402 r. cała Nowa Marchia znalazła się we władaniu zakonu krzyżackiego. Von Kietlicz nie pałał do nich miłością i odmówił podporządkowania się władzy zakonnej. Zaczęły się wieloletnie procesy sądowe między zakonem a Luksemburgami, którzy z przyczyn oczywistych stanęli za marszałkiem książęcym. Dochodziło do zajazdów, bitew i potyczek. Rycerz nie miał zamiaru ustąpić potędze zakonnej. W końcu po kilku latach pod naciskiem dyplomacji krzyżackiej (jakiej, historia nie wspomina) rycerz musiał ustąpić i oddać swoje włości.

Wczoraj wykopaliska ruszyły. Co ujawnią, tego nikt nie wie. Jeśli archeolodzy natrafią na coś ciekawego, a tego możemy być pewni, podzielimy się nowiną z naszymi Czytelnikami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński