Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludzie boją się Internetu. Stargardzianie nie chcą składać wniosków drogą elektroniczną

Wioletta Mordasiewicz
Każdy dokument, który trafia do kancelarii urzędu miejskiego, jest skanowany i przesyłany do właściwego wydziału w formie elektronicznej. Sami mieszkańcy też mogą tą drogą przesyłać niektóre wnioski.
Każdy dokument, który trafia do kancelarii urzędu miejskiego, jest skanowany i przesyłany do właściwego wydziału w formie elektronicznej. Sami mieszkańcy też mogą tą drogą przesyłać niektóre wnioski. Fot. Wioletta Mordasiewicz
Można składać wnioski drogą elektroniczną, ale niewielu stargardzian się na to decyduje. Jednych odstraszają koszty, inni wciąż boją się internetu.

Nikłym zainteresowaniem cieszy się w Stargardzie możliwość załatwiania spraw przez internet. Miesięcznie jedna, czasem dwie osoby wysyłają do magistratu wnioski drogą elektroniczną. Do tej pory ledwie sto osób skorzystało z takiej możliwości.

- To wygodne, ale nie znam się tak dobrze na komputerze, jak bym chciała - mówi Zofia Jędrzejewska. - Chyba trzeba się będzie przełamać. Kilka kliknięć i sprawa byłaby załatwiona.

Bez konieczności stania w kolejce można między innymi złożyć wniosek o wpisanie do ewidencji działalności gospodarczej, starać się o zezwolenie na sprzedaż alkoholu czy wycinkę drzewa. W urzędzie miejskim zakończono właśnie projekt "E-Urząd przyjazna administracja". Kupiono nowoczesny sprzęt komputerowy i oprogramowanie. Projekt kosztował blisko 440 tys. zł, miasto dostało ok. 290 tys. zł dofinansowania z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

- Korzyści z tego, co już zrobiono, są ogromne - mówi Janusz Kmita, naczelnik wydziału informatycznego w urzędzie miejskim. - Każdą niemal sprawę można załatwić nie wychodząc z domu. To metoda łatwa, wygodna i bezpieczna.

Stargardzian odstraszają koszty. Aby móc załatwiać sprawy urzędowe przez internet trzeba mieć podpis elektroniczny. A zdobycie go kosztuje 250-280 zł.

- Drożyzna - komentują stargardzianie. - To powinno być tańsze, a najlepiej darmowe.

Sporo ludzi boi się nowości technicznych.
- Wolę osobiście stawić się w urzędzie - mówi stargardzianka Aleksandra Kosmańska. - Boję się komputera i internetu.

Informatyczne inwestycje przeprowadzone w urzędzie miejskim przyspieszą wydawanie decyzji. Szefowie wydziałów mogą na bieżąco sprawdzać co w danej sprawie urzędnik dotychczas zrobił.

- Na razie zachowywana jest forma papierowa dokumentów, ale niedługo zaczniemy z tego rezygnować - mówi Janusz Kmita. - Te elektroniczne zajmują mniej miejsca. Zeskanowane na krążku CD są lepiej zabezpieczone przed zniszczeniem i manipulacją. I można je odnaleźć w kilka zaledwie sekund.

Ratusz został połączony z magistratem 3-kilometrowym światłowodem. W obu budynkach zamontowano infomaty. Dzięki nim interesanci mogą na miejscu wejść na stronę internetową urzędu. Unowocześniono też biuro obsługi klienta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński