Trasa była wyjątkowo trudna ze względu na pogodę. Cały czas padał mocno śnieg.
- Gdy zobaczyłem, co się szykuje, to zaproponowałem zawodnikom, że będą tylko dwie pętle - mówi Cezary Dobrochowski, prezes KS Uznam Świnoujścia, organizator zawodów. - Ale oni sami powiedzieli, że chcą spróbować przejechać tyle, ile było zaplanowane, czyli trzy pętle.
Zawodnicy przyjechali niemal z całego województwa. Byli z Koszalina, Szczecina, Polic, Kamienia, Goleniowa, Świnoujścia. Wśród nich tylko jedna kobieta. Trasa prowadziła przez Woliński Park Narodowy. Mieli do wyboru jedną, dwie lub trzy pętle. Każda po 17,5 km. Niektórzy narzekali, na złe oznakowanie. Byli też i tacy, którzy z tego powodu pogubili się i nadrobili spory kawałek drogi.
W wielu miejscach zawodnicy musieli zsiąść z roweru i nieść go pod górę. Ze względu na śnieg musieli bardzo uważać nawet na płaskich odcinkach.
- Ciężko - mówiła Teresa Ognik ze Szczecina wjeżdżając na drugą pętlę. - Straszne koleiny. No i ślisko. Chwilami rower dosłownie tańczy.
Podobnie mówił Andrzej Fabiański, też ze Szczecina. Choć jak dodał, spodziewał się, że będzie jeszcze gorzej. Niezadowolony ze swojego startu był Artur Szmit (Szczecin).
- Zrobiłem tylko jedną rundę - mówił już na mecie. - To żaden wynik. Szkoda, że nie udało się pojechać dłużej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?