Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Arkona": dziura w ziemi zamiast hotelu

Mariusz Parkitny
Burzenie "Arkony" trwało kilka tygodni. Gruz trafił do kruszarek, a potem do recyklingu. Zostanie wykorzystany w drogownictwie.
Burzenie "Arkony" trwało kilka tygodni. Gruz trafił do kruszarek, a potem do recyklingu. Zostanie wykorzystany w drogownictwie. Andrzej Szkocki
Jutro ekipa, która zburzyła hotel "Arkona" zakończy pracę. Wyjadą ostatnie maszyny. Teren będzie ogrodzony do czasu, gdy inwestor znajdzie pieniądze na budowę nowego hotelu.

Na placu budowy trwają ostatnie prace porządkowe. Wywożony jest sprzęt, którym rozbierano hotel. Po "Arkonie" został jedynie fundament i lej o głębokości prawie dziesięciu metrów.

- Teren pozostanie ogrodzony płotem, żeby było bezpiecznie. Nie wiemy jeszcze czy zostanie nasze ogrodzenie, czy inwestora. Decyzja zapadnie podczas odbioru końcowego - tłumaczy Dariusz Zdanowski, współwłaściciel Zakładu Robót Wyburzeniowych w Łodzi.

Odbiór planowany jest w poniedziałek. Wtedy spotkają się przedstawicieli firmy wyburzeniowej z inwestorem, czyli spółką Orbis Hotele. Decyzje, które tam zapadną mogą mieć znaczenia dla mieszkańców i osób zostawiających auta na pobliskim parkingu.

- Inwestor zdecyduje, czy płot będzie stał na granicy działki, czy tylko wokół wykopanego rowu - dodaje Zdanowski.

Dla kierowców to ważne, bo decyzja o cofnięciu płotu do rowu oznacza więcej miejsc parkingowych.

Nie wiadomo kiedy "Orbis" zacznie budowę nowego hotelu sieci "Mercure". Powodem zwłoki jest kryzys gospodarczy.

- Nie została jeszcze podjęta decyzja w sprawie terminu budowy nowego hotelu. Będzie to zależeć od dalszego rozwoju sytuacji gospodarczej, kształtowania się cen na usługi budowlane i wyników analizy lokalnego rynku hotelowego. Podstawą do skierowania projektu inwestycyjnego do realizacji będzie pozytywny rachunek ekonomiczny - tłumaczy Ireneusz Węgłowski, ze spółki Grupa Hotelowa "Orbis".

Następca Arkony będzie dwunastym hotelem sieci Mercure w Polsce (najbliższy jest w Poznaniu). Każdy jest inny, bo ma własny motyw przewodni nawiązujący do historii danego miasta. W Szczecinie będzie to prawdopodobnie nawiązanie do morskiego charakteru. Przyciągać ma kuchnia regionalna. Na razie ceny nie są znane. W Poznaniu nocleg w Mercure kosztuje ok. 90 euro (ceny są ruchome w zależności od obłożenia, czy pory roku).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński