Wielka inwestycja w sercu Goleniowa

- Pomysł zrodził się dawno temu, ale konkretnego kształtu nabiera od ubiegłego roku - zdradza Andrzej Wojciechowski, burmistrz Goleniowa. - Bardzo chciałem, żeby ta część miasta nie kojarzyła się z zaniedbanymi budynkami, meliniarzami, brudem i smrodem. To w końcu centrum miasta, tyle że przysłonięte innymi zabudowaniami i przez lata zapomniane. Teraz chcemy zrobić z części Goleniowa po obu stronach Iny serce miasta.

Zamiast wielkiego, mniejsze

Od kilku miesięcy, po kolei, znikają stare zabudowania, przedwojenne domy i komórki. Na uporządkowanym placu w najbliższych latach staną galerie z częścią usługowo - handlową oraz mieszkalną i dużymi parkingami. Będzie to też miejsce wypoczynku z placami zabaw dla najmłodszych. Początkowy zamysł był taki, że przy Nadrzecznej miało powstać wielkie centrum handlowe.

- Nie będzie wielkie, za to o podobnym charakterze - mówi Wojciechowski. - Pojawiły się podmioty sąsiadujące z terenem, przeciwne inwestycji. Odwołały się do kolegium orzekającego, w związku z czym wycofałem decyzję o warunkach zabudowy centrum handlowego o powierzchni około 4 tysięcy metrów. W zamian powstaną stylowe galerie.

Po nowym roku gmina ogłosi konkurs na zagospodarowanie terenu. Wygra ten pomysł, który najbardziej zbliżony będzie do koncepcji gminy. Zanim przy Nadrzecznej zacznie powstawać inwestycja, gmina liczy na pozyskanie dodatkowych terenów po pobliskim Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej.

- PGK przeniesie się na ulicę Brygady Legionów do pomieszczeń Przedsiębiorstwa Robót Drogowych, które wkrótce zamierza przeprowadzić się do Goleniowskiego Parku Przemysłowego - tłumaczy burmistrz.

Mieszkańcy się cieszą

Goleniowianie nie kryją zadowolenia z planów przebudowy miasta nad Iną.
- To bardzo ładny teren jeśli chodzi o położenie, tylko od lat straszy zamiast dodawać miastu uroku - mówi Estera Majewska z Goleniowa. - Nadrzeczna kojarzyła się zawsze z miejscem spotkań goleniowskiego elementu. Za starymi budynkami i komórkami tworzyły się meliny. Teren był zaśmiecany pozostałościami po libacjach i zanieczyszczany odchodami. Dobrze, że to się zmieni.

Kwartał między ulicami Nadrzeczną, Szczecińską i Konopnickiej, to większa część całego planu upiększenia centrum miasta, który zakłada także przebudowę terenów przy amfiteatrze.

- Budowę nowych obiektów przy Nadrzecznej należy łączyć jako całość z terenami nad rzeką łącznie z amfiteatrem - dodaje Wojciechowski. - To właśnie mam na myśli mówiąc o sercu miasta. Myślę, że za 4-5 lat miejsce to z obskurnego zaplecza stanie się urokliwym zakątkiem, do którego ludzie chętnie wybiorą się na zakupy, spacer i kawę.