WOŚP w Gryfinie
Uzbrojonej grupie wolontariuszy WOŚP-u, która kursowała wczoraj po Galaxy, nie odmówił wczoraj nikt.
Ciężka puszka
- Puszka jest już tak ciężka, że ręka mdleje - pokazywała Alicja Wasilewska, maturzystka z liceum plastycznego w Szczecinie, reprezentująca paramilitarno-sportową grupę wolontariuszy.
- Wrzucają groszaki, ale też i po 50 zł - mówił wolontariusz Jakub Wróblewski.
Niektórzy podchodzili, by sprawdzić, czy noszona przez nich broń jest prawdziwa.
- To tylko zabawka - śmiał się wolontariusz Mateusz Wiśniewski. - Ale ludzie nie mają wyboru i dają pieniądze - dodawał mrugając okiem.
Grosza na orkiestrę nie poskąpiła wolontariuszom Ewa Grudzka, urzędniczka ze Szczecina, która wybrała się na zakupy do Galaxy z córką Magdaleną.
- Nie, nie zrobiłyśmy tego ze strachu - mówiła wesoło. - Zawsze dajemy pieniądze na Orkiestrę, bo ją popieramy. Nawet jeśli zmienili się w niej ludzie, to zawsze jest ten sam szczytny cel.
Zdrowa konkurencja
W tym roku Orkiestra zbiera pieniądze na sprzęt laryngologiczny do leczenia dzieci.
Sztaby Orkiestry prześcigały się w pomysłach, jak wyciągnąć szczecinian z domu. W Galaxy oprócz koncertów, zabaw i pokazów, można było sprawdzić za darmo stan swoich zębów.
- Większość ludzi boi się dentysty i bólu zębów. Można temu zapobiegać wcześniej dbając o zęby - mówił Bartłomiej Siwicki, student piątego roku stomatologii na Pomorskiej Akademii Medycznej. - Nie jest dobrze. Wielu młodych ludzi ma takie ubytki w zębach, jakie dawniej występowały u osób w starszym wieku.
Bawiono się też w Kontrastach przy muzyce szczecińskich zespołów. Na Jasnych Błoniach prezydent Piotr Krzystek częstował wojskową grochówką. Nie zabrakło koncertów muzycznych i konkursów. Bawiono się też na Targowisku Turzyn.
Na licytacjach można było zdobyć m.in. kurs nauki jazdy, kolację z Mariuszem Kurasem, trenerem pierwszego zespołu Pogoni, przejażdżkę fiatem 126 p z Piotrem Krzystkiem, piłkę Pogoni czy tablicę z granicy polsko-niemieckiej.
Grali podwójnie
W Policach dla Orkiestry zagrali oldboje.
- Już po raz siódmy oldboje spotkali się na parkiecie, by wesprzeć sportową zabawą orkiestrę Owsiaka - mówił Artur Zagórski, dyrektor Gimnazjum nr 3, organizatora turnieju. - Udało nam się zebrać i przekazać WOŚP 1750 zł.
300 zł pochodziło z licytacji koszulki Grzegorza Cecota, wychowanka KP Police, grającego obecnie w barwach wicemistrza kraju, GKS Bełchatów. Koszulkę do licytacji podarował kolega piłkarza, Andrzej Rogowski, jeden z oldbojów uczestniczących w turnieju.
"Głos" pomaga Orkiestrze
Wielka aukcja "Głosu" i Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy trwa. Na naszej stronie www.gs24.pl/wosp licytujemy medal Katarzyny Baranowskiej, który nasza pływaczka wywalczyła w japońskiej Chibie oraz jej reprezentacyjną koszulkę z autografem.
Nadal można licytować tablice, które do niedawna wisiały na zachodniopomorskich przejściach granicznych. Ich cena wywoławcza to 50 zł. Za medal Katarzyny Baranowskiej trzeba zapłacić już minimum 550 zł, a za jej koszulkę - 100 zł. W zeszłym tygodniu jeden z Internautów zaoferował 500 zł za jedną z tablic.
Na stronie www.gs24.pl/wosp znajdziecie Państwo galerię zdjęć przedmiotów wystawionych na licytację. Każdy przedmiot ma swój numer. Aby wylicytować przedmiot, wystarczy zadzwonić do redakcji "Głosu" na numer (091) 481 33 05 lub 697 770 104, w godzinach od 10 do 19, podać liczbę odpowiadającą przedmiotowi i licytowaną kwotę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
