Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ani tunel, ani gazoport?

Anna Starosta
- Tunel to dla nas okno na świat - mówi Dariusz Chmielewski, fotograf ze Świnoujścia. - Promy zabierają dużo czasu. I są kosztowne. A teraz od nowego roku mają otworzyć granicę dla ruchu samochodowego. Bez stałej przeprawy promy nie dadzą rady.
- Tunel to dla nas okno na świat - mówi Dariusz Chmielewski, fotograf ze Świnoujścia. - Promy zabierają dużo czasu. I są kosztowne. A teraz od nowego roku mają otworzyć granicę dla ruchu samochodowego. Bez stałej przeprawy promy nie dadzą rady. Sławek Ryfczyński
Mieszkańcy Świnoujścia są oburzeni. Jeszcze pół roku temu obiecywano im dwie duże inwestycje w mieście. Teraz wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie.

Najpierw pojawiły się informacje, że nie wybudują gazoportu. Teraz okazuje się, że nie będzie też tunelu.

W miniony wtorek (4 grudnia) napisaliśmy o doniesieniach "Dziennika" na temat ewentualnego wstrzymania budowy gazoportu w Świnoujściu. Wczoraj zadzwoniła do nas radna Irena Kurszewska (PO), przekazując słowa premiera, który twierdzi, że żadna decyzja w tej sprawie nie została podjęta. Tak w sprawie gazoportu, jak i tunelu - zapewnia radna.

Muszą walczyć z większymi

Mieszkańcy są zbulwersowani. Uważają, że za każdym razem wygrywa większy.
- O gazoport musieliśmy walczyć z Gdańskiem, teraz okazuje się, że możemy stracić tunel, bo będą budować obwodnicę Szczecina - mówi Michał Lewkoński, kierowca ze Świnoujścia.

Na stałą przeprawę mieszkańcy miasta czekają już od dawna. Pierwsze informacje na temat budowy tunelu pojawiły się wiele lat temu.

- A my wciąż tymi promami pływami - z żalem w głosie tłumaczy Alicja Odomańska. - W kolejkach trzeba stać i marnować czas. Poza tym wojewoda co rusz każde udostępniać przeprawę w centrum miasta dla wszystkich kierowców (obecnie jest tylko dla mieszkańców, turyści i kierowcy spoza miasta mogą korzystać z drugiej przeprawy, oddalonej od kilka kilometrów - dop.red.). Wtedy kolejki są jeszcze dłuższe.

Wszyscy przyzwyczaili się do budowy tunelu. Czy jednak w ramach stałej przeprawy wybudują tunel, czy most pokaże dopiero studium wykonalności tej inwestycji.
Na gazoport wszyscy liczyli ze względu na miejsca pracy i rozwój regionu.

Tragedia dla całego regionu

W poniedziałkowym dodatku The Wall Street Journal, który ukazuje się w "Dzienniku", pojawiła się jednak informacja, że "PO (...) może zrezygnować z budowy terminala LNG".

Powodem jest przede wszystkim brak umów na dostawców gazu. Poza tym politycy platformy chcą - jak pisze "Dziennik" - zweryfikować zarząd Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa oraz jego plany (m.in. budowę gazoportu właśnie).

W Świnoujściu zawrzało. Prezes Portu Handlowego Świnoujście Marek Kowalewski, mówi otwarcie - dla Świnoujścia i całego regionu byłaby to tragedia.

Według prezesa PHŚ najgorsza dla nas jest rezygnacja z portu zewnętrznego.
- Gazoport miał być tylko jego początkiem - mówi Marek Kowalewski. - Jeśli okaże się, że faktycznie inwestycja zostanie odłożona na półkę, jak napisano, to możemy się pożegnać z rozwojem regionu.

Platforma uspokaja

W tekście "Dziennika" wypowiada się m.in. Andrzej Czerwiński poseł PO i wiceprzewodniczący sejmowej komisji gospodarki. Tłumaczy, że od podpisania kontraktu do pierwszych dostaw gazu trzeba czekać 6-7 lat. W związku z tym budowa gazoportu (bez stałego zaopatrzenia) nie ma sensu.

Irena Kurszewska, przewodnicząca świnoujskiej Platformy Obywatelskiej podkreśla jednak, ze subiektywne opinie jednego z członków partii nie są przecież stanowiskiem rządu.

- Premier Donald Tusk nawet w expose powiedział, że gazoport zostaje w Świnoujściu - mówi radna.

Co powiedział premier

Irena Kurszewska zadzwoniła wczoraj do naszej redakcji i poinformowała o rozmowach Stanisława Gawłowskiego, szefa zachodniopomorskiej PO, sekretarza stanu w Ministerstwie Środowiska z premierem.

- Premier wyjaśnił, że żadne nowe decyzje w sprawie gazoportu nie zostały podjęte.

Obwodnica ważniejsza?

Podobnie jest - jak zapewnia Irena Kurszewska - w sprawie tunelu.
- Wszystko zostaje po staremu - podkreśla.

Niestety i w tym temacie - tak ważnym dla mieszkańców Świnoujścia - pojawiają się w mediach informacje, z których wynika, że budowa stałej przeprawy też może stanąć pod znakiem zapytania.

Wszystko przez planowaną budowę obwodnicy zachodniej z przeprawą przez Odrę. Sama dokumentacja ma kosztować 4,5 miliona złotych. Całość 2 miliardy. Marszałek województwa Norbert Obrycki podkreśla, że regionalne pieniądze nie wystarczą. Ma nadzieję na pieniądze z budżetu państwa. Ten jednak miał sfinansować stałą przeprawę do Świnoujścia. Dwóch inwestycji nie udźwignie.

Spokojny prezydent

Prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz jest jednak spokojny. W październiku podpisał mowę z dyrektorem szczecińskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Lechem Bartnikiem w sprawie realizacji inwestycji tunelu pod Świną.

- Machina ruszyła - mówi prezydent. - Jest już ogłoszono przetarg na studium wykonalności stałego połączenia. W poniedziałek będę w Ministerstwie Infrastruktury prezentował dotychczasowe wyniki prac w sprawie tunelu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński