Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wszyscy płacą za zniszczone wiaty

Piotr Jasina
Tak wyglądają wiaty autobusowe w Policach.
Tak wyglądają wiaty autobusowe w Policach. Piotr Jasina
Wciąż nie ma sposobu na wandali niszczących szyby w wiatach autobusowych w Policach. W tym roku na naprawy wydano prawie 80 tys. zł.

W minionym roku naprawa szkód kosztowała podatników ponad 70 tys. zł.

- W tym roku straty wyniosły prawie 80 tys. zł - informuje Zdzisław Marendziak, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej UG Police. - Lada dzień wstawionych będzie kolejnych 66 szyb za ok. 15 tys. zł. Spodziewamy się, że do końca roku ta kwota przekroczy 100 tys. zł.

Zrobiliśmy rekonesans ulicami Polic. Przystanki autobusowe wyglądają koszmarnie. Znalezienie wiaty, w której wszystkie szyby są całe, graniczy z cudem. Wandale czują się bezkarni.

Plaga

- Rzeczywiście jest to plaga - przyznaje sierż. Jolanta Szalińska, oficer prasowy KP Policji w Policach.

W tym roku w zaledwie kilkunastu przypadkach policjanci ustalili wandali niszczących wiaty. Sześciu sprawców za przestępstwa odpowie przed sądem, sprawy trójki innych rozpatrzy Sąd Rodzinny i dla Nieletnich. W sześciu kolejnych przypadkach stwierdzono wykroczenia (wartość szkód do 250 zł). Udało się też złapać 10 wandali, którzy wybijali szyby w autobusach.

- Sprawcami zwykle są młodzi ludzie, w wieku od 17 do 24 lat - podkreśla sierż. Szalińska. - Najczęściej są to mieszkańcy Szczecina, którzy przyjeżdżają do Polic na "gościnne występy", zabawić się. Wracają z dyskotek, prywatek, są zwykle pod wpływem alkoholu, środków odurzających. Niszczą szyby, wywracają kosze, dewastują autobusy.

Policja i samorządowcy podejmują różne działania. W autobusach pojawiły się cywilne patrole. Siły prewencyjne są wzmacniane strażnikami miejskimi. Są efekty, ale wciąż niewystarczające. Na pewno wsparciem dla takich działań byłby monitoring miasta. Na kamery jednak będzie trzeba jeszcze poczekać.

Zbyt drogie oferty

Opinia eksperta

st. sierż. Jolanta Szalińska
- Apelujemy do rodziców, by baczniej kontrolowali swoje dorastające dzieci, nie pozwalali im przebywać poza domem w godzinach nocnych. Prosimy też mieszkańców, by informowali nas o wszelkich aktach wandalizmu. To znacznie zwiększy skuteczność walki z chuliganami i wandalami. W wielu przypadkach, po sygnałach mieszkańców, udało się na gorącym uczynku schwytać wandali.

- Dwa przetargi na dokumentację systemu monitoringu nie zostały rozstrzygnięte - informuje Jakub Pisański, wiceburmistrz Polic. - Najtańsi oferenci żądali ok. 150 tys. zł, my na to zadanie przeznaczyliśmy 100 tys. zł. W tej chwili rozważamy pomysł połączenia projektu z jego wykonaniem. Sprawdzamy możliwości finansowania takiej inwestycji z funduszy zewnętrznych. Jeśli się nie uda, w ciągu dwóch lat będzie trzeba wyłożyć na system ok. 500 tys. zł. Nie wykluczamy takiego wariantu, bo bezpieczeństwo jest bardzo ważne. Najpierw jednak sprawdzimy, czy nie można skorzystać z pieniędzy unijnych, chociaż w jakiejś części.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński