Chętnych do zasięgnięcia informacji o możliwościach studiowania było chwilami tak wielu, że niektóre klasy czekały w kolejce przed wejściem do budynku Pomorskiej Akademii Medycznej. Tam bowiem odbywał się Szczeciński Salon Maturzystów. Niektórzy przyjechali nawet z odległych miejscowości.
Niestety, wbrew zapowiedziom, maturzyści nie uzyskali kompletnej wiedzy na temat możliwości studiowania w Szczecinie i nie tylko. Swoje stoiska przygotowały m.in.: PAM, politechniki szczecińska i koszalińska, Akademia Rolnicza czy Zachodniopomorska Szkoła Biznesu. O dziwo zabrakło oferty największej zachodniopomorskiej uczelni - Uniwersytetu Szczecińskiego. Jedynym reprezentowanym podczas imprezy wydziałem był Wydział Zarządzania i Ekonomiki Usług.
- Maturzyści pytają o różne rzeczy. O to, czy podczas rekrutacji pod uwagę brana jest ocena z matematyki, czy są to łatwe studia, jak wygląda życie pozastudenckie albo jakie są możliwości wyjazdów zagranicznych - opowiadały Monika Petersen oraz Agnieszka Drabik-Prywer, które spotkaliśmy na stoisku Wydziału Zarządzania i Ekonomiki Usług US.
Wśród szczecińskich uczelni zabrakło też Akademii Morskiej. Pojawiła się za to Szkoła Morska z Gdyni. Maturzyści oblegali także stoisko Ministerstwa Obrony Narodowej. Materiały informacyjne rozeszły się w ciągu pół godziny. O dziwo, wśród pytających o szkoły oficerskie, większość stanowiły dziewczyny.
- Rzeczywiście, dziewczyny więcej pytają, ale chłopcy są za to bardziej konkretni. Widać, że się tematem interesują - st. chorąży Piotr Sowiński z Wojskowej Komendy Uzupełnień Szczecin-Podjuchy. - Uczniowie pytają m.in. o warunki rekrutacji albo czy wyjadą do Afganistanu albo Iraku.
Szczeciński Salon Maturzystów zorganizował miesięcznik "Perspektywy".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?