Pałac carycy Katarzyny dla artystów!

Według optymistycznych prognoz, Akademia Sztuki mogłaby powstać najwcześniej za 2-3 lata. W tej chwili chęć współpracy nad jej powołaniem wyrażają co najmniej 4 środowiska, związane m.in. ze szczecińską Filią Akademii Muzycznej w Poznaniu, Wyższą Szkołą Sztuki Użytkowej, Katedrą Edukacji Artystycznej US, a także artystami z Berlina. Inicjatywę popierają też władze miasta i województwa.

Uczelnie wyższe powoływane są przez Sejm na mocy ustawy. O tym, że Akademia Sztuki w Szczecinie jest potrzebna, będą dziś przekonywać premiera Jarosława Kaczyńskiego m.in. prezydent Szczecina Piotr Krzystek oraz Witold Jabłoński, wicemarszałek województwa.

- Najbliższe tego typu szkoły znajdują się w Gdańsku i Poznaniu - mówił wczoraj podczas specjalnej konferencji prasowej Bazyli Baran, przewodniczący Rady Miasta. - Badania preferencji wykazały, że studenci chcieliby w Szczecinie właśnie takiej uczelni.

Akademia Sztuki miałaby się mieścić w Pałacu "Pod Globusem" przy pl. Orła Białego. Urząd Marszałkowski zamówił już ekspertyzy dotyczące adaptacji strychu i innych pomieszczeń na uczelnię. Powstaje także opracowanie konserwatora zabytków, które ma określić, jakie prace mogą być przeprowadzane w zabytkowym obiekcie.

Budynek jest bowiem do remontu. Środki na to Urząd Marszałkowski chce pozyskać z Unii Europejskiej. Najpierw trzeba jednak wyprowadzić z pałacu mieszczącą się tu szkołę medyczną.

- Szkoła ta będzie powoli wygasała. W tej chwili w zawodach medycznych nie wystarczy już ukończenie szkoły policealnej - wyjaśniał Tomasz Jarmoliński, zastępca prezydenta Szczecina. - Na pewno znajdziemy budynek, do którego przeniesiemy szkołę medyczną.

Władze miasta i województwa w utworzeniu uczelni mocno dopinguje środowisko artystyczne Szczecina.

- Akademia byłaby wspaniałą szansą dla utalentowanej młodzieży Pomorza Zachodniego, a Szczecin, mający pełen wachlarz uczelni, byłby stawiany na równi z innymi ośrodkami akademickimi w kraju - przyznała prof. Maria Radomska-Tomczuk, rektor Wyższej Szkoły Sztuki Użytkowej.

Po dzisiejszych rozmowach z premierem Kaczyńskim władze Szczecina wiele sobie obiecują. Mają nadzieję, że jeszcze w tym roku uda się skierować wniosek o utworzenie uczelni. Ostateczną decyzję podejmuje w tej sprawie Sejm. Władz miasta nie zrażają nawet ostatnie zawirowania polityczne i widmo przyspieszonych wyborów.

- W naszym kraju obowiązuje ciągłość władzy - stwierdził Tomasz Jarmoliński. - Liczymy, że z tego spotkania wynikną konkretne zobowiązania, także pisemne.