Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polityka w urzędzie

Ynona Husaim-Sobecka, 20 grudnia 2002 r.
Przewodnicząca Ligi Republikańskiej została asystentką członka apolitycznego gabinetu Mariana Jurczyka.

Agata Kujath jest asystentką wiceprezydent Anny Nowak odpowiedzialnej za sprawy społeczne. Prowadzi kalendarz spotkań, przygotowuje materiały i pomaga w sprawach organizacyjnych.

Prywatna sprawa

- Z panią Nowak znamy się od 3 lat - mówi Agata Kujath. - Pracowałyśmy razem w stowarzyszeniu TADA, zajmującym się prewencją HIV i AIDS, widocznie pani wiceprezydent uznała, że jestem na tyle kompetentna, by mnie zatrudnić.
Sekretarz miasta twierdzi, że każdy z wiceprezydentów ma prawo zatrudnić swojego sekretarza. Na razie z tej propozycji skorzystały dwie osoby: Anna Nowak i Piotr Krzystek.
- Wypowiedzi prezydenta Mariana Jurczyka na temat apolityczności dotyczyły zastępców, a nie ich asystentów - mówi Władysław Sikorski, sekretarz miasta. - To, czy są działaczami partyjnymi, to jest ich prywatna sprawa.
Pani asystent złożyła rezygnację z funkcji przewodniczącej Ligi Republikańskiej, mówiąc, że urzędnik powinien być apolityczny.

To nie ja

Liga Republikańska, w drugiej turze wyborów prezydenckich namawiała, by nie głosować na Mariana Jurczyka.
- To była akcja wiceprzewodniczącego, Mariusza Michałowskiego, a nie moja - mówi Agata Kujath. - Ja popieram i ufam Annie Nowak. Jeżeli Jurczyk wybrał ją na wiceprezydenta, to dobrze zrobił.
Jak mówi Mariusz Michałowski, Agata Kujath dowodziła Ligą przez ostatnie dwa lata i powinna brać odpowiedzialność za partię. Wkrótce Liga przyjmie rezygnację przewodniczącej i wybierze nową osobę na jej miejsce.

***

W zatrudnieniu Agaty Kujath nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie zdecydowane poglądy pani asystent, wyrażane jeszcze nie tak dawno. Niespełna dwa miesiące temu Liga Republikańska, której przewodniczyła zdecydowanie odradzała głosowanie na Mariana Jurczyka. Młodzi politycy w apelu wysłanym do szczecińskich redakcji bardzo krytycznie ocenili jego działalności jako prezydenta. Przypomnieli, że to za Jurczyka zlikwidowano w nocy, w asyście policji, halę targową Finka. Za jego sprawą zerwano umowy z niemieckim inwestorem i niewiele brakowało, by Szczecin nie był już siedzibą korpusu NATO. Surowo osądzili także jego późniejszą działalność, pisząc że pod hasłem "Czas na uczciwość" wprowadził do Rady Miasta Juliusza Słowackiego, który nie mając uprawnień zajmował stanowisko wicedyrektora domu opieki społecznej i Artura Niewiarowskiego, na którym ciąży wyrok.
Jak widać w ostatnim czasie poglądy zmieniła nie tylko pani Kujath, ale i prezydent Jurczyk, który jeszcze nie tak dawno publicznie odżegnywał się od zatrudniania działaczy politycznych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński