Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Już dziś inauguracja Filharmonii Szczecińskiej. Pierwszy koncert w nowym budynku

Małgorzata Klimczak [email protected]
Muzycy ostro ćwiczą, wierząc, że pierwszy koncert będzie wyjątkowy.
Muzycy ostro ćwiczą, wierząc, że pierwszy koncert będzie wyjątkowy. Andrzej Szkocki
To wyjątkowy dzień dla szczecińskiej muzyki. Na ten moment czekali wszyscy mieszkańcy. Dziś o godzinie 19.30 muzycy Filharmonii Szczecińskiej zagrają pierwszy koncert symfoniczny w nowej siedzibie.

Muzycy ćwiczą na próbach od dwóch tygodni. Ale już po pierwszej byli zachwyceni.

- Kiedy orkiestra po raz pierwszy zaczęła grać tu muzykę, to ona zaczęła tak pięknie brzmieć, jak nigdy dotąd - mówi Ewa Strusińska, pierwszy dyrygent orkiestry Szczecińskiej Filharmonii. - Od razu wszyscy usłyszeliśmy tę muzykę w pełni. To dzięki akustyce nowej sali. Dla nas muzyków, to ogromny przeskok, ogromna zmiana na lepsze. A na scenie siedzi się jak na poduszce dźwiękowej.

Dyrygentka nie ukrywa, że przed pierwszym, tym inauguracyjnym koncertem, wszystkim wykonawcom towarzyszy trema.

Czytaj również: Filharmonia podświetlona w patriotycznych barwach [zdjęcia]

- Ale jeżeli mamy tę tremę, to jest to trema pozytywna - podkreśla Ewa Strusińska. - Bo z trema jest tak, chodzi o to, aby ona nas nie paraliżowała i nie uniemożliwiała wykonywania naszego zawodu. Raczej aby powodowała, że się spinamy i gramy na możliwie najwyższym poziomie. Każdy z nas chce, żeby to był wspaniały koncert i najlepszy początek nowego sezonu.

Święto muzyki w nowej siedzibie filharmonii potrwa 8 dni. Codziennie na scenie zabrzmi inna, ale wspaniała muzyka. Koncerty zostały tak ułożone, aby cały cykl tworzył swoistego rodzaju dzieło muzyczne - z mocnym akcentem na początku oraz popisowym finałem.

- Ten tydzień inauguracyjny to osiem wyjątkowych i odmiennych w charakterze wydarzeń. Każde z nich jest unikatowe w swoim rodzaju i mistrzowskie w swojej klasie - zapewnia Dorota Serwa, dyrektor FS. - Wszystkie koncerty będą tworzyć wyjątkowe dzieło muzyczne, w którym tempo, dynamika, ekspresja i zmieniać się będą z każdym kolejnym muzycznym wydarzeniem. Będzie to tydzień różnorodny w formie a zarazem spójny w przekazie.

Czytaj również: Gigantyczna kolejka przed filharmonią. Mieszkańcy zwiedzali siedzibę [wideo, zdjęcia]

Zaczynają od mocnego akcentu. Koncert inauguracyjny otworzy Fanfara - utwór dedykowany Filharmonii Szczecińskiej przez Krzysztofa Pendereckiego. Zaraz potem zabrzmi utwór Marka Jasińskiego "In principio". Symfonię wykona orkiestra wraz z Chórem Akademickim im. profesora Jana Szyrockiego ZUT w Szczecinie. Szczecińskich filharmoników poprowadzi ich I Dyrygent - Ewa Strusińska.

Kolejnym utworem będzie poemat symfoniczny "Powracające fale" Mieczysława Karłowicza. To utwór, który jest swego rodzaju alegorią powrotu muzyki do dawnego miejsca, gdzie 70 lat temu stał Konzerthaus.

A finałem wieczoru inaugurującego 61. sezon artystyczny Filharmonii będzie IX Symfonia Beethovena.

130 lat temu
Przeprowadzka Filharmonii do nowej siedziby nastąpiła w wyjątkowym pod względem muzycznym roku. Dokładnie 130 lat temu w Szczecinie oddano do użytku przepiękny budynek Konzerthausu. Budynek nie przetrwał powojennych zmian.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński