Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Węże w Szczecinie! Trwa ich wyławianie.

Paulina Targaszewska [email protected]
Akcja przenoszenia gniewoszy plamistych z Trzebusza potrwa do końca września.  Na zdjęciu Ewa Szuszkiewicz, asystentka prof. Bartłomieja Najbara z Uniwersytetu Zielonogórskiego, który jest koordynatorem akcji, w trakcie odławiania węży.
Akcja przenoszenia gniewoszy plamistych z Trzebusza potrwa do końca września. Na zdjęciu Ewa Szuszkiewicz, asystentka prof. Bartłomieja Najbara z Uniwersytetu Zielonogórskiego, który jest koordynatorem akcji, w trakcie odławiania węży. Sebastian Wołosz
Rzadko spotykany i ściśle chroniony gatunek węża - gniewosz plamisty pojawił się w Szczecinie. Naukowcy, przy współpracy z leśnikami, przesiedlają go na bezpieczny teren.

Jak odróżnić gniewosza od jadowitej żmii zygzakowatej?

Jak odróżnić gniewosza od jadowitej żmii zygzakowatej?

Gniewosz wzdłuż grzbietu ma dwa rzędy ciemnych plam. Czasami mogą się one łączyć tworząc wzdłużne lub poprzecznie linie, przez co ich układ może przypominać drabinkę. Sam środek grzbietu jest pozbawiony pojedynczej wstęgi. Żmija ma jeden, podłużny zygzak biegnący środkiem grzbietu. Ponadto żmija ma pionową źrenicę, a gniewosz okrągłą.

Jedyne potwierdzone siedlisko gniewosza plamistego w Szczecinie znaleziono na terenie strefy przemysłowej w Trzebuszu na prawobrzeżu. Od początku sierpnia trwa akcja odławiania tych gadów.

- Udało się nam już przesiedlić dziesięć osobników - mówi prof. Bartłomiej Najbar z Uniwersytetu Zielonogórskiego, który jest koordynatorem akcji. - Cztery z nich to węże dorosłe, pozostała szóstka to młode, nowo narodzone osobniki. Spodziewamy się, że na tym terenie uda nam się odłowić jeszcze kolejnych 10 -15 gniewoszy plamistych.

Po złapaniu, gniewosze są przenoszone w odległe, spokojne miejsce znajdujące się na terenie lasów miejskich.

- Przez kilka tygodni szukaliśmy odpowiedniego miejsca, w którym gniewosz plamisty czułby się najlepiej - mówi Krzysztof Jankowski, kierownik lasów miejskich. - Jest to gatunek ściśle chroniony, w pobliżu jego siedliska nie można prowadzić żadnej działalności. W końcu udało się nam wybrać odpowiednią lokalizację.

To miejsce na terenie miejskich lasów. Jest odległe, bezpieczne, mocno nasłonecznione i zakrzewione. Dodatkowo w tym miejscu przygotujemy specjalne schronienia, w których wąż będzie mógł się schować, to stosy gałęzi i kamieni.

Dokładna lokalizacja jest jednak okryta tajemnicą. Dlaczego?

- Gniewosz plamisty to zwierzę objęte ścisłą ochroną - tłumaczy Jankowski. - Nie chcemy, żeby po jego przesiedleniu w nowe miejsce bytowania, ktoś próbował go odnaleźć i zakłócał jego spokój.

- W nowym, wyznaczonym miejscu gniewosz będzie bezpieczny, ma tam świetne warunki do życia, dużo lepsze niż w Trzebuszu - mówi prof. Najbar. - Chcemy odłowić jak najwięcej osobników i jak najszybciej przenieść je na wyznaczony teren. Odławiamy węże w nieinwazyjny sposób. Nie stosujemy żadnych pułapek, z których nie ma wyjścia. Działamy bardziej na zasadzie zachęcenia węża do wskazanej przez nas kryjówki. Kiedy gniewosz się w niej ukryje, szybko przenosimy go w wyznaczone miejsce.

Akcja przenoszenia gniewoszy plamistych z Trzebusza potrwa do końca września. Miasto przeznaczyło na nią ok. 35 tysięcy złotych.

Gniewosz plamisty

To gatunek niegroźnego dla człowieka węża. Występuje na terenie całej Polski, jednak znanych jest zaledwie kilka jego siedlisk. Uwielbia nasłonecznione tereny. Można go spotkać na obrzeżach lasów, polanach śródleśnych, wrzosowiskach, ale też w ruinach domostw.

Dorosły osobnik mierzy ok. 60-70 cm długości. Ubarwienie ma mocno zróżnicowane - od jasnoszarego, brunatnego, gliniastego, po rudoczerwone. Gniewosze żywią się przede wszystkim jaszczurkami, innymi niewielkimi gadami oraz małymi ssakami i bezkręgowcami. Gatunek jest niejadowity, całkowicie bezbronny wobec człowieka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński