Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żądają utworzenia pełnomocnika polityki równościowej

mdr
- Reklamy oklejające szyby i okna w środkach masowej komunikacji, to też przejaw dyskryminacji obywateli - uważa radna sejmiku, Ewa Koś.
- Reklamy oklejające szyby i okna w środkach masowej komunikacji, to też przejaw dyskryminacji obywateli - uważa radna sejmiku, Ewa Koś.
Radna sejmiku Ewa Koś zapowiedziała, że na najbliższym spotkaniu sejmiku województwa, 8 marca, wystąpi o przyjęcie Europejskiej Karty Równości Kobiet i Mężczyzn w Życiu Lokalnym.

- Dalszą konsekwencją będzie propozycja powołania Pełnomocnika ds. Polityki Równościowej - mówi Ewa Koś. - Rozpoczynamy w ten sposób kampanię na rzecz równego traktowania obywateli, w tym w obronie osób słabszych, starszych, niepełnosprawnych itp. Czyli tych wszystkich, którzy stają bezradnie wobec przeciwności tworzonych przez tych silnych i przy władzy.

Profesor Jan Kochan dodaje, że na codzień spotykamy się z nierównym traktowaniem ludzi, choć na to nie zwracamy uwagi, bo już przyzwyczailiśmy się do takiego stanu. Podaje prosty przykład zalepionych reklamami okien autobusowych, które doprowadzają ludzi do klaustrofobii i wywołują panikę wśród osób starszych, które nie widząc otoczenia nie wiedzą kiedy powinni wysiadać, by nie przejechać przystanku docelowego itd.

- Komunikacja publiczna nie może być nie doinwestowanym skansenem dla biednych, zmarginalizowanych, lekceważących i nie mających głosu w przestrzeni publicznej obywateli - dodaje dr Aleksandra Łukaszewicz Alcaraz z Zielonych 2004.

- To również wysokie krawężniki, które nie ułatwiają życia matkom z wózkami, niepełnosprawnym i osoby z osteoporozą. To wszystko wydaje się banalne, ale jest także przejawem braku równych praw dla wszystkich obywateli.

Zdaniem Ewy Koś ostatnie zawirowania w Radzie Miasta Szczecina spowodowane awanturą o rzecznika ds. równouprawnienia, Urszuli Pańki z PO, jest dobrym przyczynkiem. Do tego, by Platforma mająca większość w sejmiku nie storpedowała tu powołania pełnomocnika polityki równościowej.

- Niestety poprzedni zarząd zrobił to - przypomina. - Zaproponował to w poprzedniej kadencji radny niezależny Bartosz Kasznia. Niestety zarówno ówczesny marszałek Władysław Husejko, jaki jego zastępca Jan Krawczuk odmówili. Urząd marszałkowski nie miał nawet pojęcia czym pełnomocnik powinien się zajmować i na braku świadomości uzasadnił swoją odmowę. A co dziwniejsze, w innych sprawach bardzo chętnie powoływał się na Unię Europejską i jej przepisy. Jak to nazwać po imieniu?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński