Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co Adam Malcher zrobi z Pogonią w Szczecinie?

Jakub Lisowski
Adam Malcher podczas wiosennego występu w Szczecinie.
Adam Malcher podczas wiosennego występu w Szczecinie. Andrzej Szkocki
Szczypiorniści Pogoni podejmą w środę Gwardię Opole. Czy przełamią serię porażek w ekstraklasie?

Siedem spotkań – siedem porażek. Taki jest dorobek Sandra Spa Pogoni Szczecin na starcie sezonu 2017/18. W klubie nikt z tego powodu nie dramatyzuje.

- Cały czas mamy pełną kontrolę nad zespołem. Oceniamy efekty pracy, sprawdzamy, jak chłopcy realizują założenia taktyczne. I wiemy, że idzie to coraz lepiej. Myślę, że od listopada zaczniemy łapać punkty w rozgrywkach i już nie będziemy tak krytycznie oceniani przez pryzmat początku tego sezonu – uważa Paweł Biały, prezes klubu. - Nawet jeśli miejsce w lidze będzie gorsze niż byśmy chcieli, to nasi sponsorzy i miasto są o tym uprzedzeni o naszej strategii, planach rozwoju. Pamiętajmy też, że podobnie budowano też zespoły np. Wybrzeża Gdańsk czy Elbląga. Tam też były porażki, ale ekipy były oparte na młodych graczach i gdzieś te doświadczeni musieli zebrać. Pogoń może pójść tym śladem.

Młodej drużynie potrzebne są jednak także małe sukcesy, by wszyscy mieli wiarę w wykonywaną pracę. Kolejna szansa w środę. Portowcy podejmą Gwardię Opole. To zespół w zasięgu szczecińskiej siódemki, ale, by odnieść sukces muszą być spełnione pewne czynniki: to musi być bardzo dobry występ Pogoni od pierwszej minuty (przede wszystkim pod względem skuteczności), a słabszy gwardzistów, a konkretnie reprezentacyjnego bramkarza Adama Malchera.

- Malcher to najważniejszy punkt Gwardii. Ten zespół słabiej rozpoczął te rozgrywki, ale zdaje się, że na nowo zbudował się sukcesem w Pucharze EHF. Mogą być trochę zmęczeni niedzielnym występem, ale… może być różnie – mówi Biały.

Gwardia w niedzielę wyeliminowała Benficę Lizbona w II rundzie Pucharu EHF. Malcher wybronił 23 rzuty. Jeśli formę utrzyma – Pogoni będzie ciężko, tak jak w poprzednim sezonie.

Po środowym spotkaniu nastąpi trzytygodniowa przerwa w rozgrywkach ze względu na występ reprezentacji Polski w turnieju w Danii (początek od 25 października). Tam biało-czerwoni zagrają z gospodarzami, Francją i Norwegią. W kadrze nie ma zawodników Pogoni, są za to gwardziści – poza Malcherem jest też rozgrywający Antoni Łangowski. Dwójka szczecinian: Dawid Krysiak i Marek Bartosik jest za to w kadrze juniorów, która zagra sparingi z Hiszpanami. Z opolskiego zespołu takich zawodników jest pięciu.

Mecz Pogoń – Gwardia rozpocznie się o godz. 18.30 w hali przy ul. Twardowskiego.

Rusza kolejny sezon NBA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński