- Wartość wyłudzonych pieniędzy może być kilkakrotnie większa - mówi asp. szt. Jakub Zaręba z choszczeńskiej policji.
Tadeusz P. został zatrzymany wczoraj. Według policji za pieniądze wystawiał fikcyjne zaświadczenia o zatrudnieniu w prowadzonej przez niego firmie.
Posługujące się nimi osoby wyłudziły kredyty bankowe. W mieszkaniu zatrzymanego znaleziono dokumentację bankową, wypisane in blanco zaświadczenia o zatrudnieniu oraz poświadczające nieprawdę umowy o pracę.
Według dotychczasowych ustaleń było tak: Tadeusz P. potrzebował pieniędzy, ale nie miał zdolności kredytowej. Poprosił będącego w trudnej sytuacji finansowej sąsiada, aby ten wziął kredyt na siebie. Tadeusz P. wystawił mu fikcyjne zaświadczenie o zatrudnieniu i pomógł załatwić formalności. Po otrzymaniu pieniędzy wypłacił sąsiadowi umówioną wcześniej kwotę należną za "pomoc" w uzyskaniu kredytu. "Biznesmen" gotówkę szybko przepuścił a z wystawiania fałszywych zaświadczeń o zatrudnieniu uczynił sobie stałe źródło dochodów. Za "przysługę" brał 1000 zł.
Z dotychczasowych ustaleń policjantów wynika, że z usług Tadeusza P. skorzystało nie mniej niż 21 osób. Część z nich już usłyszała zarzuty. Za wyłudzenie kredytu grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?