MKTG SR - pasek na kartach artykułów

To fragment historii Szczecina. Z Odry wydobyli ponad 1 tonowy filar

OPRAC.:
Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Po oczyszczeniu obiektu z mułu wreszcie widać jego formę i jest to teraz pole dla internautów i miłośników historii Szczecina, by spróbować zidentyfikować obiekt.

Pragnę podziękować pracownikom Urzędu Morskiego w Szczecinie za ich profesjonalizm, wiedzę i chęć współdziałania przy ratowaniu zabytków - mówi Marek Łuczak.
Po oczyszczeniu obiektu z mułu wreszcie widać jego formę i jest to teraz pole dla internautów i miłośników historii Szczecina, by spróbować zidentyfikować obiekt.

Pragnę podziękować pracownikom Urzędu Morskiego w Szczecinie za ich profesjonalizm, wiedzę i chęć współdziałania przy ratowaniu zabytków - mówi Marek Łuczak. Marek Łuczak
Miał być nagrobek, cokół pomnika. Okazało się, że to fragment filara bramnego z przełomu XIX i XX wieku. Żeby wydobyć betonowy element z Odry, potrzebna była pomoc Urzędu Morskiego w Szczecinie.

- Z pomocą Urzędu Morskiego w Szczecinie udało nam się wydobyć z Odry ciekawy element ze zdobieniami. Gdy wypatrzyłem go z drona przy brzegu Odry na Gocławiu w grudniu 2022 roku, wydawało się, że jest to wyrzucony nagrobek. Czekając na niski stan wody, latem 2023 roku, udało się podejść do obiektu i wykonać pomiary. Okazało się, że wystający element liczy 70 cm szerokości, ponad metr długości i ponad 50 cm grubości - mówi nadkomisarz dr Marek Łuczak, policjant i historyk. -
Zmieniła się więc koncepcja, gdyż grubość elementu wskazywała raczej na cokół pomnika niż na nagrobek. Po konsultacji z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków w Szczecinie, opisaliśmy sprawę Urzędowi Morskiemu w Szczecinie, w którego pieczy znajduje się gocławski odcinek Odry i opracowaliśmy plan wspólnych działań, licząc na pomoc techniczną urzędu.

29 września po trudach wyrwania elementu z mułu, i pomocy nurka, udało się element przenieść na statek i przetransportować go drogą wodną do Bazy Oznakowania Morskiego UM w Szczecinie.

- Dokładne oględziny wskazują, że jest to licząca 1,5 tony górna część filara bramnego z przełomu XIX i XX wieku, pochodząca z jakieś szczecińskiej lub podmiejskiej rezydencji. Filar mógł być wykonany w technice odlewu z betonu, wpuszczając do masy cementowej fragmenty granitowych kamieni. Filar nie posiada widocznego zbrojenia, liczy 130 cm długości 70 x 70 cm w części zwieńczenia i 50 x 50 cm w część filara. Pierwotnie cały filar musiał liczyć około 3 metrów - dodaje policyjny historyk. - Decyzję o dalszych losach obiektu podejmie Wojewódzki Konserwator Zabytków w Szczecinie. Obiekt jest bardzo podobny do filarów bramy dworu Cavelwish (Babin) w pobliskim Skolwinie, mogło to też być reprezentacyjne wejście do jednej ze szczecińskich restauracji położonych nad Odrą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

POLITYCY jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński