O tym, że w tunelu siedzi kot, zaczęli jako pierwsi informować kierowcy. "Dziś rano w tunelu pojawił się niespodziewany gość... mały, zagubiony czarny kotek. Natychmiast wdrożyliśmy procedury bezpieczeństwa: ograniczenie prędkości w tunelu, powiadomienie służb" - poinformował zarządca tunelu w mediach społecznościowych.
W akcję zaangażowano Dział Utrzymania Tunelu oraz policję. Wystraszonego całym zamieszaniem kota zabrał Kamil Janta-Lipiński z Fundacji Speak Up, która opiekuje się miejscowym schroniskiem.
Ekipa Działu Utrzymania Tunelu podziękowała kierowcom za pośrednictwem mediów społecznościowych za wyrozumiałość podczas trwania nietypowej akcji. "Zrobiliśmy wszystko, by korzystającym z tunelu nie stało się nic złego, w tym oczywiście kotu" - napisano.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?